Radosny Rabarbar - 2011-09-18 18:40:14

Historia nastoletniej ćpunki z Berlina Zachodniego spisana w formie autobiografii, która w wieku 12 lat zaczęła palić haszysz i brać LSD, a gry miała 14 lat - heroinę. W zasadzie nie jst to biografia znanej osoby, ale nie wiedziałam, gdzie indziej to podpiąć.

Czytał ktoś może? :)

Amras Helyänwe - 2011-09-18 18:49:28

Moja siostra. Opowiadała mi nieco o tej książce, starała się mnie na nią namówić, niestety, z miernym skutkiem. Jakoś książki o uzależnieniach mnie nie pociągają. Ciekawa książka? ;)

Radosny Rabarbar - 2011-09-18 18:57:01

Nawet dość, na dodatek dobrze napisana :) ale nazwanie jej "fajną... to nie byłoby trafne określenie.

Szifer - 2011-09-19 08:42:13

Najbardziej odstraszają książki, które są w kanonie lektur :) Chociaż gdyby do kanonu dali wiedźmina, to byłoby coś. I tak zaplusowali dając Hobbita :) Chociaż jak był test próbny, to dali tam wycinek motywu z Szelobą, i napisali, że to z dwóch wież. A ja jestem w 90% pewien, że to było w Powrocie Króla. Ktoś mnie skoryguje?? :)

Radosny Rabarbar - 2011-09-19 12:13:57

Mi sie wydaje, że w Powrocie Króla...ale nie jestem pewna. Będę musiała do ksiażki zajrzeć :)

Amras Helyänwe - 2011-09-19 21:26:40

Szeloba z pewnością w filmie była w części trzeciej, natomiast jak w książkach to nie pamiętam, i nie sprawdzę, nie mam książek na wyłączność (JESZCZE! xD). A odstępstwa mogą być, bo np w filmie Boromir umarł w pierwszej części,a  w księgach zginął na początku drugiej.

Natomiast to, co Szifer napisał o lekturach. Mnie skręca na samą myśl, że ktoś mógłby włączyć moje ulubione książki do kanonu. Napisałem nawet o tym pracę dla polonistki w 3 klasie (5- za błędy stylistyczne xd, mogę zrobić nawet jej skan jak chcecie xd). Już to kiedyś przerabiałem, jedno z opowiadań z Ostatniego Życzenia, niedawno, ale jeszcze w gimnazjum. Zebrało się kilku 'speców od wiedźmina', których wiedza bazowała jedynie na grze i jakichś prześwitach z serialu. Nie mogłem się z podłogi podnieść gdy słyszałem tego co mówią, i jednocześnie gotowało się we mnie na tę ignorancję. Wiedźmin w kanonie? Stanowcze i niepodważalne NIE! To saga dla ludzi myślących, którzy muszą sami chcieć i dorosnąć mentalnie do tego by się z nią zapoznać, a nie z przymusu. Szkoły jeszcze zawsze tak wałkują te lektury, że każdą, nawet najlepszą książkę, mogą obrzydzić. Amen xd

Radosny Rabarbar - 2011-09-19 22:30:13

Ja mialam tylko jedna fajna lekture, tak poza tym to szczerze mowiac rzadko je czytam (a wszystko zaczelo sie od Kubusia Puchatka w 2 czy 3 klasie podstawowki...xD). Po prostu nienawidze, kiedy jest poczatek roku i daja nam spis. Potem sie zstanawiam, czy jakakolwiek jest warta przeczytania (zazwyczaj jedna lub ew. dwie, bo krotkie :p). Osobiscie jestem zdania, ze do czytania nie powinno sie nikogo zmuszac, ale prawda jest, ze wypadaloby znac np. taka Zemste (o, przepraszam, w takim razie dwie):)

Amras Helyänwe - 2011-09-19 22:36:23

No i dlaczego niby wypadałoby znać Zemstę? Pomogła Ci ona kiedykolwiek w życiu? Nie? No właśnie xd Lektury powinny być staranniej dobierane :D Najbardziej optymalnym rozwiązaniem byłoby tak, że uczeń sam wybiera określiną liczbę lektur (po konsultacji z nauczycielem, żeby nie było totalnej dowolności), i potem pytano go z niej. Większe obciążenie dla nauczycieli, poznać tyle książek, ale uczniowie nierzadko mają i tak gorzej niż oni, więc poczują jak to jest :p My tak mamy w tym roku z historią (nie pytajcie). Mamy przeczytać 3 wybrane książki historyczne, dowolne, i podyskutować o nich z nauczycielem.

Szifer - 2011-09-20 08:02:18

Jesli o mnie chodzi, to cieszę się, że mamy np. takiego "Króla Edypa", bo to rozwija moją wiedzę z zakresu mitologii Grecji czym się interesuję :) Niektóre książki też były dobre. Ogólnie mnie najbardziej wkurza to, że czytam sobie jakąś wielotomową sagę, a tu trzeba przeczytać coś, co zazwyczaj okazuje się gównem i czasami nawet nie mam czasu, żeby dokończyć to jedną część którą akurat czytam, a co dopiero mówić całą sagę... Mam swoje zasady dotyczące czytania książek, a jedna z nich mówi, że nie zaczynam czytać drugiej ksiązki, dopóki nie skończę pierwszej. To mnie czasami motywuje do szybszego czytania :)

Radosny Rabarbar - 2011-09-20 15:06:00

Tez tak mam. Wszystko sie potem kompletnie miesza, w wyniku czego nie wiem nic ani z jednej, ani z drugiej. Moja kolezanka kiedys czytala 2 albo 3 ksiazki jednoczesnie, co uwazam za kompletny bezsens:)

Amras Helyänwe - 2011-09-20 16:14:50

Noo, niekoniecznie ;) sam miałem okresy i miewam zresztą, gdy czytam kilka książek na raz (zwykle dwie, zdarzyły się trzy. Cztery chyba nigdy ;)) Mówienie że się wszystko miesza jest zbyt wielkim uogólnieniem, bo każdy człowiek jest inny, mi się nic nie miesza np więc żaden to dla mnie problem ;)

Radosny Rabarbar - 2011-09-20 18:55:37

Mówie to na swoim jedynym przykładzie, kiedy próbowałam czytać Włascę Pierścieni i Opowieści z Nanii jednocześnie :p Po tym przestałam czytać wiele książek jednocześnie (chyba że mają całkiem odmienną tematykę :))

Szifer - 2011-09-20 19:54:37

No, jesli chodzi o odmienną tematykę, to rozumiem. Ale nie rozumiem jak można np. przez rok czytać hobbita :) ...Chociaż sam chyba 3 lata czytałem Lessie wróć :)

Amras Helyänwe - 2011-09-20 21:44:45

Hahaha :D
Btw i jak wrażenia z Narnii? Ukończyłaś w ogóle czytać? :)
Ja osobiście nie pamiętam jaką książkę czytałem najdłużej...oczywiście pomijamy wszystkie takie, o których zapomniałem i po długim czasie do nich powracałem, np po kilkunastu miesiącach :D

Szifer - 2011-09-21 07:27:38

No to ja tak z lessie miałem :) Ale najdłużej chyba czytałem mgły Avalonu Marion Zimmer-Bradley... Tylko ta książka ma ok. 1200 stron a ja ją ok. 2 tygodnie obalałem :)

Radosny Rabarbar - 2011-09-22 14:58:24

Doszły mi dzisiaj kolejne dwie lektury do spisu. Jedną z nich jest "wybrany utwór A. Sapkowskiego". Myślałam, że mnie krew zaleje...

Amras Helyänwe - 2011-09-22 16:23:47

Serio masz Sapkowskiego? :) Heh, ja już coś na ten temat wcześniej pisałem ;)
Wziąłbym na Twoim miejscu Trylogię Husycką, hy hy :D

Radosny Rabarbar - 2011-09-22 16:48:32

Skonczylam, wszystkie czesci przeczytalam. W porzadku, ale tylko do 6 czesci wracam, reszte przeczytalam raz, moze dwa i teraz stoja na polce :p

Amras Helyänwe - 2011-09-22 16:53:41

Heh, ja również jednokrotnie czytałem opowieści z Narnii, stoją na półce. Ale za to będzie co czytać wnukom w przyszłości xD

Szifer - 2011-09-22 20:28:31

jakbym ja mial takie lektury to bym cala antologie czytal ;]

www.lastbk.pun.pl www.princeofpersia.pun.pl www.one-piecepbf.pun.pl www.sony-ericsson.pun.pl www.urania.pun.pl