Szifer - 2011-11-14 08:48:15

Razem a adminem Amrasem ( brawa ) wykoncypowaliśmy pomysł dotyczący opisu naszej drużyny po każdej przygodzie. Każdy wie jak w tej chwili wygląda jego postać, jednak z czasem nasze postacie zostaną wzbogacone o nowy oręż, większą siłę, blizny, itp. Chcemy opisać tu wygląd naszych postaci i co każda przygodę opisywać ją na nowo, tak, że po kilku przygodach będziemy mogli zobaczyć jakie postępy robi nasza postać. W przygodzie będzie to mogło pomóc, jeśli będziemy chcieli skorzystać z retrospekcji. Nie pytam się czy wam się to podoba. Pomysł JUŻ został zatwierdzony :). Teraz tylko wasze propozycje jak to może wyglądać. Na razie mamy jeden pomysł. Mianowicie wygląda on tak:

Jest sobie świątynia, w której miesza panteon bogów z Melitele na czele. Mają kamienną misę z wodą ( coś jak myślodsiewnia z H. Pottera ) i w niej oglądają nasze postacie. Postacie są bez tła ( jak w Eragonie przy postrzeganiu za pomocą magii ). Wpadliśmy na pomysł, że każdą postacią może opiekować się inny bóg. Więc każdy opisałby swojego boga, jednak pozostaje jeszcze opis świątyni. I właśnie tu potrzebujemy pomocy. Możecie podać jakieś pomysły. Prawdopodobnie ja z Amrasem na koniec jakoś razem połączymy to w całość i wprowadzimy w życie. Jesli macie inne pomysły to też możecie je tu umieszczać. To wolna dyskusja, jednak ( jak zwykle ) proszę, bez SPAMu. :) Dziękuję.

Amras Helyänwe - 2011-11-14 18:06:33

Szifer napisał:

Chcemy opisać tu wygląd naszych postaci i co każda przygodę opisywać ją na nowo, tak, że po kilku przygodach będziemy mogli zobaczyć jakie postępy robi nasza postać.

No! Ten temat niechaj nam posłuży jako... brudnopis. Będziemy wrzucać tutaj i większe, i mniejsze opisy, także jakieś luźne pomysły, bo nawet jeśli nie my, to może ktoś inny z nich skorzysta :)
Następnie zbierzemy to w całość, przedstawimy jako wczesną fazę ostateczną, potem kosmetyczne zmiany, i gotowe umieścimy w specjalnie przygotowanym na tę okazję temacie :)

I tak, Melitele jest najważniejsza, w związku z czym uważam, że powinna zostać 'neutralna', tj. nikogo z nas nie weźmie, bo ten ktoś miałby za łatwo :p Ale to jest tylko i wyłącznie moje spostrzeżenie, wszakże 'niezbadane są wyroki boskie', może akurat zaś obierze sobie w opiekę biedne, niekochane, porzucone dziecię... <Sorka Sarumo xD>

Wychodząc naprzeciw, zamieszczam niżej listę bogów ze świata Wiedźmina, o których była mowa w sadze, opowiadaniach bądź grze (uważam że na grach, jak ktoś miał okazję, to też powinniśmy się opierać; wszakże skarbnica wiedźmińskiej wiedzy nie mniejsza od książek, nie? :D chociaż zdaję sobie sprawę, że ci, którzy nie mieli okazji się zapoznać, mogą mieć problemy... sami zdecydujcie)


- Kult Lwiogłowego Pająka - kult, którego wyznawcy czczą Coram Agh Tera, czyli boga śmierci nagłej i gwałtownej.  Ogólnie mrok, Szatan, i takie tam. Grafika

- Bogini Melitele - Zwana także Wielką Melitele, bogini kwiatów, wiosny, płodu, natury i urodzaju. W jej świątyni najwyższą kapłanką jest Nenneke. Melitele znana jest pod trzema postaciami:
    * Pięknej i młodej dziewczyny, Dojrzałej, ciężarnej kobiety z dużymi piersiami i szerokimi biodrami, Starej, pomarszczonej kobiety bez zębów,
Czczona głównie przez osoby związane z naturą, czyli głównie rolników i drwali.   Grafika

- Freyja - bogini kultu płodności, miłości, urody i urodzaju, zwana Wielką Matką. Czczona głównie na Skellige, gdzie ma swą świątynię na wyspie Hindarsfjall. W świątyni Freyji, po Velen obudziła się Sigrdrifa. Wielki posąg, który tam stoi przedstawia Freyję jako kobietę w długiej szacie, w zaawansowanej ciąży, chuście na głowie oraz z kamieniem Brisingamen na szyi. Według podań Freyja podróżuje po świecie pod postacią sokoła lub kota. Bogini najbardziej ceni sobie przywiązanie do ziemi i rodziny oraz troskę o inwentarz, a także zgodne pożycie małżeńskie i płodność. Dbanie o te wartości stanowi największą ofiarę jaką można złożyć bogini.
UWAGA - podobieństwa do Melitele, być może to jej wyspiarski odpowiednik   Grafika

- Kreve - Jedno z wielu bóstw panteonu Nordlingów. W Hołopolu znajdowała się jedna z większych świątyń Kreve. Kapłani Kreve znani są ze swoich pasji do tworzenia misji i nawracania innych, a także awersji do wielu stworzeń pokoniunkcyjnych. Z drugiej jednak strony potrafią współpracować z innymi zgromadzeniami religijnymi - z kultem Melitele i kultem Wiecznego Ognia. Poza tym nie wiemy zbyt wiele o samym bóstwie - nie wiemy nawet, czy było to bóstwo kobiece czy męskie.
UWAGA - Kult Kreve był rozpowszechniony głównie na samej północy znanego świata - w Kaedwen, Malleore, Caingorn, Hołopolu, Creyden, Kovirze, a także w Temerii i Aedirn.

- Kaer Hemdall - albo Czatownia Hemdalla to ogromna skała u wybrzeży wyspy Hindarsfjall. Zajmuje ważne miejsce w wierzeniach mieszkańców wysp Skellige.
UWAGA - to bardziej heros niż bóg, ale się liczy ;)   Więcej info
__________________________________________ Te poniżej znalazłem gdzieś, nie są chyba z sagi xD
- Hakon - bóg wojny, o twarzy najbrzydszej na świecie, twarzy zmasakrowanej przez wojny z toporem i mieczem w rękach, w skórzanej zbroi, on barbarzyńców i złoczyńców broni

- Robarton - z młotem przy kowadle stoi i prace cechów nadzoruje, by na ziemi oręża, ni okrycia nie zabrakło, z Hakonem jest on spokrewniony jako brat z jednej matki.


+ Coś ode mnie - jeśli nic z powyższego nie pasuje, to nic nie stoi na przeszkodzie, by panteon bogów wzbogacić :D
Myślę, że świetną i co ważne, kreatywną i pobudzającą zabawą będzie, gdy postaramy się przenieść znanych nam bogów, łączyć kilku z mitologii, np greckiej, i osadzenie ich w świecie Wiedźmina. Świetna zabawa :D

Sarumo - 2011-11-14 18:48:04

Amras Hëlyanwe napisał:

Ale to jest tylko i wyłącznie moje spostrzeżenie, wszakże 'niezbadane są wyroki boskie', może akurat zaś obierze sobie w opiekę biedne, niekochane, porzucone dziecię... <Sorka Sarumo xD>

To ja porzucam, a nie mnie porzucają :P

Co do bóstw przedstawionych przez admina Amrasa (brawa, brawa ;]) to jest z nimi bardzo ubogo. Ledwo starcza na drużynę (jeżeli wykluczyć Melitele to nawet nie), już nie mówiąc o ty, by starczyło na to by się z jakimś utożsamiać.Więc ja jestem za bożkami własnymi.

Amras Helyänwe - 2011-11-14 18:57:17

No tak. Ale możliwe, że komuś podpasuje jakiś, który już istnieje, wtedy będzie miał łatwiejszą drogę, chociaż nie tak ciekawą jak ci, którzy napiszą dla siebie własnego boga :)

Szifer - 2011-11-14 21:39:17

Od początku myslałem o napisaniu własnych bogów, ale stary, odwaliłeś kawał dobrej roboty z wypisaniem tych bogów :). Myślałęm o tych dwóch ostatnich, tego z brzydką twarzą i rzmieślnikiem, ale chyba zorbię coś pomiędzy, żeby chociaz twarz miał ładniejszą :)

Dearien - 2011-11-15 14:15:29

Panie Amras, dziękujemy ; ) Dzięki Tobie wiem, że nie ma dla mnie boga xD Stanowczo muszę wymyślić własnego, bo Hakon ani Hemdall mi nie pasują. Ten pierwszy chroni zbrodniarzy (a ja jestem tylko drobnym złodziejem xD) a drugi zbytnio związał by mnie ze Skellige, a ja przecież stamtąd uciekam.

Mam więc w głowie koncepcję wyprostowanego młodego mężczyzny na jednorożcu (jednorożec - symbol wolności (seksualnej xD)) z wieńcem z dzikich, polnych i leśnych roślin (symbolizuje samowystarczalność i poniekąd dzikość) dzierżącego rapier i przyodzianego w płaszcz z lisa (podstępność itd.) Chciałem jeszcze dodać, że goni go jakaś bestia, co symbolizuje, że nigdzie długo miejsca nie zagrzeje, ale to muszę dopracować. Będzie to bóg chroniący takich wartości jak niezależność, spontaniczność, wyniosłość i zuchwalstwo. Jeszcze nad tym głębiej pomyślę i dokonam ewentualnych zmian. A imię to już kwestia czasu. Wezmę jakieś łacińskie słowo, które ładnie brzmi ; )

Co do świątyni - jeśli każdy ma mieć własnego boga, to musi mieć ona obiektywny wystrój, np. brukowany okrąg gdzieś w lesie z małą grotą na krawędzi dla każdej "myślodsiewni". Jeszcze nad tym podyskutujemy.

Sarumo - 2011-11-15 17:39:19

Ja me bóstwo już szkicuję, ale na razie mogę go opisać tak zewnętrznie przynajmniej.

Ni stary, ni młody brodaty mężczyzna, o mądrych oczach. Najbardziej charakterystyczną jego cechą jest bujne poroże, znaczące jego niezwyciężoność i wielkość, wobec cywilizacji i ludzi, albowiem jest to bożek puszczy i życia. Czczony przez niewielkie grona, w tym druidów oraz ludzi małych wiosek lękających się lasu. Gdzie stąpnie tam wyrastają kwiatuszki ;] Ma niezmienny, spokojny (ale nie obojętny) wyraz twarzy, często przedstawiony płacząc w tym spokoju lica.
Coś tam jeszcze dodam. A nazwy też na razie nie mam.
Podoba mi się pomysł świątyni Deariena. Można dodać jakieś małe ruiny czy cuś w okręgu.

Amras Helyänwe - 2011-11-15 18:44:52

Dearien - podoba mi się opis i to, że taką wagę przykładasz do symboliki, co przecież w każdej mitologii było najistotniejsze. Oby tak dalej, bracie ;) Już się nie mogę doczekać pełnego zarysu :D

Sarumo - wiedziałem, że będą rogi! Jak wikingowie :D Opis też ciekawy i dopracowany, przynajmniej w fragmencie. Również czekam na rozwinięcie pomysłu ;)

Mi już też chodzi koncepcja boga dla Amrasa, jak uporam się z chemią, to coś naskrobię w zeszycie :D

Co do jeszcze świątyni - sprawa do obgadania. Chociaż pierwszy pomysł już się pojawił, i jeśli nie będzie innych, to skupimy się na doskonaleniu jego :) Po chemii też się tym zajmę ;)

Sarumo - 2011-11-15 19:28:48

Amras Hëlyanwe napisał:

Sarumo - wiedziałem, że będą rogi! Jak wikingowie Opis też ciekawy i dopracowany, przynajmniej w fragmencie. Również czekam na rozwinięcie pomysłu

Tylko, że on chełmu nie nosi, tylko mu z czachy wyrastają :p Taki bardziej faun.

Ja mam pomysł na boga dla Ciebie! Bardzo, bardzo złe i ponure diabelstwo. Nazywa się Sarma, włada piorunami i wszystkim co ponure i złe. Pokonać go można tylko kawałem o mydle i żołnierzu i komentując teksty Sarumojada :P

Radosny Rabarbar - 2011-11-15 22:42:52

Hahahaha xD

Ej, ale moja postać jest ateistką :D jak ma się nią opiekować coś, w co ona sama nie wierzy? :p

Dearien - 2011-11-15 23:31:52

No to wymyśl sobie boga ateistów (można to dać do "kto rzuci lepszym oksymoronem" xD) Może być ciężko, ale warto spróbować ; )

Szifer - 2011-11-16 06:43:44

Możesz stworzyć Boga, który też się odwrócił od innych bogów i opiekuje sie jemu podobnymi :)

Sarumo - 2011-11-16 13:35:12

Mnie się wydaje, że przy tych bogach tu nie chodzi o to czy w nie wierzymy czy nie. One pełnią bardziej rolę patronusa i reprezentują postać.

Amras Helyänwe - 2011-11-16 17:17:32

Arvaamaton napisał:

Ej, ale moja postać jest ateistką :D jak ma się nią opiekować coś, w co ona sama nie wierzy? :p

Spójrz ile już masz pomysłów ;) W 100 się zgadzam z Sarumo (btw to już któryś raz z kolei. To chyba za dużo xD)

Bogowi wszystko jedno czy w niego wierzysz, czy nie, bo co go to może obchodzić, skoro i tak Twoją postacią się będzie 'opiekował'? :D Albo możesz to wykorzystać w taki sposób, że podczas przygód będą Ci się różne rzeczy trafiały, co w rzeczywistości będzie działaniem tego boga, który usilnie Ci będzie próbował udowodnić, że jednak istnieje ;) Wszystko w gestii wyobraźni :D

Radosny Rabarbar - 2011-11-16 18:04:14

Coś wymyślę :D

Szifer - 2011-11-16 20:42:45

Amras dobrze mówi :) Wszyscy macie zresztą rację. Mam doła. Nie moge powiedzieć już nic mądrego, bo wszystko wyczerpaliście :P Z kolei zastanawiam się nad bogiem dla Sigiona... myślałem o czymś z rodziny krasnoludzkiej, bo w końcu z Mahakamu...

A i pomysł. Miały byc zadania typu, że ktoś zginie i musimy go wskrzesić :) Wtedy będzie można w dużym stopniu skorzystać z tych bogów, bo w końcu któregoś będziemy musieli poprosić, żeby zmartwychwstał kumpla :) Np. zgienie Sarumo, to idziemy do druidów, a oni mówia, że musimy zrobić coś dla boga rogacza :)

c4wjajach - 2011-11-16 21:55:54

mamy nawet okazje bo jest akcja ze zbójcami :p choć z drugiej strony jako w miare podobny do mnie bard bylby nastawiony na tych bogow obojetnie wiec mmam ciezki wybor... moze byc ateistą? czy TRZEBA mieć jakiegoś?

PS. dziwnie zabrzmiało. "nie pytam was o zdanie, pomysl JUZ jest zatwierdzony" :D

Dearien - 2011-11-17 06:40:33

Helyas,nie wymigasz się ;p Jak to powiedział Amras, bóg pełni rolę opiekuna niezależnie od tego, czy w niego wierzysz. Poza tym, jak zginiesz ciężko będzie Cię wskrzesić. Chociaż może to i lepiej... xD

Amras Helyänwe - 2011-11-17 16:57:32

No jasne że może być ateistą. Patrz przypadek Arvamaaton i jej Yevereth, o którym pisaliśmy na poprzedniej stronie tego wątku. Wierzyć sobie w bogów można lub nie, ale oni tak czy siak istnieją, więc nic ich to nie obchodzi, czy w nich ktoś wierzy czy nie; po prostu istnieją i biorą sobie kogoś w opiekę ;)

A to zdanie zabrzmiało jak dla mnie zwyczajnie - Szifer z góry daje do zrozumienia, że nie ma sensu się migać od wymyślania, bo pomysł już jest zatwierdzony w demokratycznym głosowaniu (większość była na tak :p), więc nie ma o czym gadać :p

A w Twoim wypadku sprawa wydaje mi się klarowna i strasznie przyjemna w kwestii doboru. Ja bym wybrał najfajniejsze cechy Bahusa (w greckiej Dionizosa, bóg wina, zabawy, beztroski), Apolla (od niego patronat muzykom, bardom i tym, którzy tworzą sztukę ogólnie), dodał do tego coś od siebie... i masz gotowego idealnego boga dla barda, który za kołnierz nie wylewa ;)

c4wjajach - 2011-11-17 17:23:15

w sumie to fakt :) tylko jak imie wymysle dla taiego boga :D ale pomysł dobry mi podsunąłeś :)

Amras Helyänwe - 2011-11-17 17:26:14

Oka, a ja tym czasem zarysowałem, nawet dość dokładnie, mojego boga. Bardzo długo się wahałem co wybrać - tego, czy może wesołka, który robi psikusy swoim boskim braciom, który jest ambitny i zadziorny? Ostatecznie padło na tego pod wpływam nagłej weny, która pomogła mi go opisać dość dokładnie, i, co najważniejsze, mam już też pomysł co zrobić, by poza tym, że bóg jest - były też ciekawe z nim wątki ;)


KARAGUNIS

- Pan losu śmiertelników <najważniejsze>
- bóg fiaska i niepowodzeń
- złych wyborów
- trudności w życiu

Z panteonu bóstw Kontynentu, Karagunis jest zdecydowanie najmniej popularny. Ludzie obwiniają go za swe niepowodzenia, zapominając, że pierwotnie był on tym, który ich ostrzegał i chronił przed złem, nie zaś tym, który je przyciągał.
Z czasem też sam Karagunis stał się dokładnie takim, jakim widzieć go chcieli ludzie - bezduszny, pozbawiony empatii, nieczuły na krzywdy.
Karagunis jest patronem nędzników, podróżników bez celu, łotrzyków, nikczemników, wyrzutków i ludzi z wypalonymi uczuciami, a także mścicieli.
Karagunis przejął wiele cech od swego ojca, boga Śmierci, IMIE_BOGA_ŚMIERCI (Chyba trzeba będzie go wymyślić :)). Starał się początkowo walczyć z błędnym wyobrażeniu o nim, a także odciąć się od posępnego ojca. Koniec końców, z panem Śmierci nie wygrał jeszcze nikt, o czym sam Karagunis przekonał się w sposób najboleśniejszy z możliwych.
Ostatecznie pogodził się z tym, przybierając maskę obojętności i pogardy, a wszystko, co dobre, piękne i pozytywne - przestało go obchodzić i się tym zachwycać, a także nienawidzić w głębi swego zranionego serca.
Głównymi jego symbolami jest heksagram, czarna lilia i kruk z pustymi oczodołami - stanowiący metaforę dla ślepego losu przypadku.

Szifer - 2011-11-17 19:32:03

Ej, może Ci nasi bogowie niech ze sobą jakoś współgrają, co?? :) Boże to niech przez nich nasza drużyna się spotka? :) To by była taka... brakuje mi słowa xD, do twórczości Sapkowskiego. Tam mówił, że chce uniknąc losu, a on i tak robił swoje :) Tak ja było z Geraltem i dzieckiem niespodzianką :)

c4wjajach - 2011-11-17 21:04:29

mój będzie bogiem natchnienia, obojętności (to 2 to już z mojej głowy się wzięło)

Sarumo - 2011-11-17 21:10:27

Obojętności ? :D Potem jak będzie Cię trzeba wskrzeszać to nam Twój bóg powie, że ma cie w dupie i tyle z tego będzie. :D

Szifer - 2011-11-18 06:25:17

Mwahahah No, Helyas... Znaczy Lubek, zasatnów się :)

Amras Helyänwe - 2011-11-18 17:04:13

Wydaje mi się że nie do końca o to Lubkowi chodziło, ale słuszna uwaga ;)

Sarumo - 2011-11-18 17:17:07

To może bóg neutralności? ;)
Ogólnie fajnie, że bóg jest bogiem natchnienia, że można powiedzieć spokojnie- patronuje bardom(taki Apollo). Ale absurdalne jest trochę, żeby natchnienie łączyć z obojętnością. Poza tym, kto by się chciał hołdy takiemu bogu składać? :p Przeważnie bogowie utożsamiano z tym co ludziom było potrzebne, lub przeciwnie, czego się lękali.
-Boże, Helyasa, daj mi siły na godną śmierć!
-Pieprz się
:D Ja jestem za nadaniem bóstwom po trochu cech postaci, ale to jest chyba zbyt bezpośrednie.
Jednak to jest bóstwo c4, wiec postaram się zostawić trochę wolnego miejsca :D

c4wjajach - 2011-11-18 17:46:08

to nie wiem. pomysle

Amras Helyänwe - 2011-11-18 17:47:06

Ale kontynuuj to, co zacząłeś, nieźle się zapowiada ;)

c4wjajach - 2011-11-18 21:10:14

może natchniena i jednocześnie losu i przypadku? (te ostatnie 2 to od Tyche pożyczyłem) ?

Szifer - 2011-11-18 21:35:55

No na przykład :) Taki wolny strzelec, który nigdy neiw ie co go czeka :)

Sarumo - 2011-11-19 14:52:04

Z tym losem to troche takie jak u Amrasa ;)
Może opiekuje się natchnieniem, nieskrępowaną sztuką i wolnością ludzkich umysłów? to tak troche by się nakładało Sziferem i Twoją wersją, bo ludzki umysł jest nieogadnięty i nieprzedwidywalny :)

Szifer - 2011-11-19 18:53:28

Dobre :) Co Ty na to?? :)

Radosny Rabarbar - 2011-11-19 22:38:02

Moja koncepcja:

Dość młody, długowłosy mężczyzna z przenikliwym spojrzeniem, ubrany w czerń i czerwień, galopujący na karym koniu. U boku ma przypasany miecz, a przez plecy przerzucony łuk i kołczan. Jego towarzyszem jest żuraw, często można przy nim spotkać również białego kota.


SYMBOLIKA:

Kary koń - kłopoty
Koń w galopie - przezwyciężenie przeszkód
Koń ogółem - wolność, siła
Czerń - tajemniczość
Czerwień - szczęście, odwaga, determinacja, asertywność
Żuraw - długowieczność, lojalność
Kot - magia, duma, niezależność, szczęście

Szifer - 2011-11-20 08:37:12

Chyba ja jeszcze nie mam :) Ale już mi po głowie chodzi myśl. Opiekun najemników :) Zastanawiam się, czy najemnikó można wrzucić do jednego worka z mordercami :)
Arvaa, spoko masz boga :)

Amras Helyänwe - 2011-11-20 15:43:20

No Szifer to nie ma na co czekać :)
A może zamiast opiekuna najemników, ogólnie wojny i walki? Taki Ares na przykład, żeby nie rozdrabniać na osobno boga od najemników, osobno od rycerzy, osobno od łuczników i tak dalej :)
I do tego dodać jako boga-kowala, co by już się idealnie nakładało z tym, co piszesz w swojej "Historii Sigiona", gdzie główny bohater też jest wojownikiem-kowalem :)

Dearien - 2011-11-20 22:14:28

Chyba mam już swoje bóstwo ; ) Nazwę go Moneocerost (łac. Monoceros  - jednorożec xD)

No więc ten sympatyczny mężczyzna przeżywający wieczny kryzys wieku średniego bierze sobie w opiekę wszystkich ceniących sobie niezależność, mają otwarty umysł, lubią spontaniczność, szybciej robią niż myślą, są zadufani w sobie i zuchwali. Moneocerost popadł w konflikt z Panteonem Bogów krytykując niepokonanego (jak już Amras wspomniał) boga śmierci ; ) Od tego czasu został skazany na wieczną wędrówkę, więc ma zamiar pomagać wszystkim uciekinierom, którzy grzeszą sporą szczyptą inteligencji. Jego wspomniana zuchwałość podpowiada, że głupimi nie ma co się opiekować. Ze względy na fakt, że wiecznie zmienia otoczenie, bardziej przywiązuje się do swoich osobistych rzeczy, niż do osób. Jest w gruncie rzeczy nieempatyczny i nie przepuści okazji by nauczyć się czegoś, co pomoże mu prztyknąć w nos innych.

c4wjajach - 2011-11-20 22:45:31

ja może jutro bede mial bo tez ma pomysl

Szifer - 2011-11-21 07:11:05

Dobry pomysł Amrasie :) Chyba wykorzystam to :) I powoli WGW zamienia się w Diabolo 2 :P Chyba wiesz czemu? :) A bóg kowal mi będzie pasował, bo ja z Mahakamu to znam się na fachu trochę :)

Sarumo - 2011-11-21 15:29:17

Dearien napisał:

Chyba mam już swoje bóstwo ; ) Nazwę go Moneocerost (łac. Monoceros  - jednorożec xD)

No więc ten sympatyczny mężczyzna przeżywający wieczny kryzys wieku średniego bierze sobie w opiekę wszystkich ceniących sobie niezależność, mają otwarty umysł, lubią spontaniczność, szybciej robią niż myślą, są zadufani w sobie i zuchwali. Moneocerost popadł w konflikt z Panteonem Bogów krytykując niepokonanego (jak już Amras wspomniał) boga śmierci ; ) Od tego czasu został skazany na wieczną wędrówkę, więc ma zamiar pomagać wszystkim uciekinierom, którzy grzeszą sporą szczyptą inteligencji. Jego wspomniana zuchwałość podpowiada, że głupimi nie ma co się opiekować. Ze względy na fakt, że wiecznie zmienia otoczenie, bardziej przywiązuje się do swoich osobistych rzeczy, niż do osób. Jest w gruncie rzeczy nieempatyczny i nie przepuści okazji by nauczyć się czegoś, co pomoże mu prztyknąć w nos innych.

Fajny, fajny. A jak go tak troszkę uściślić, to wyjdzie takie bóstwo spryciarzy i cwaniaków, nie? :)

Dearien - 2011-11-21 16:16:04

No cóż, w sumie to tak to będzie wyglądać ; ) A jak tobie idzie, Sarumo, z Twoim dzikim bogiem lasu? ;p Czy jako, że czczą go całe gromady osób (leśni wieśniacy, druidzi) będzie miał swoje świątynie? Bo do takiego Moneocerosta modlitwy szepczą jedynie jednostki, których jego opieka szczególnie dotyczy. W większości ksiąg starożytnych nie jest on nawet uznawany za bóstwo, a jedynie jako alegorię do tego, że nie wolno wchodzić w drogę innym bogom, a czasem w ogóle go nie ma ; ) Taka sporna kwestia.

Szifer, koncepcja takiego boga kowala, a zarazem wojaka będzie Ci chyba leżeć najbardziej. Przydałoby się jednak oprócz rzemiosła dodać jakieś cechy charakteru, z którymi może, ale nie musi utożsamiać się Sigion ; ) No ale to oczywiście pozostawiam Tobie pod rozwagę.

Amras Helyänwe - 2011-11-21 18:15:32

Szifer napisał:

I powoli WGW zamienia się w Diabolo 2 :p Chyba wiesz czemu? :) A

Oj tam zaraz, po prostu grafiki z tej gry najbardziej mi odpowiadały, wielkością i czytelnością :D a poza tym, nie liczy się skąd pochodzą, tylko to, co na nich przedstawione xd
Jak będę miał więcej czasu pewnego dnia, to dorzucę całkiem sporo hełmów, mam już ich ok. 40 :D muszę tylko je odpowiednio obrobić, żeby nie były na całą stronę ;)  No i mieczy mam bardzo dużo :D


Dearien - jak dla mnie świetnie, bóg- easy rider :D No i pasuje do pirata, uciekającego z ojczyzny, który prawdopodobnie jest tam już skreślony do końca dni :)

Dearien - 2011-11-21 18:42:36

A zostały Ci jakieś bronie, do których nie dostosowałeś jeszcze tekstur? Bo wiesz, ciężko nam czegoś szukać, nie wiedząc czego szukać xD

Mnie zawsze intrygował Twój dystans do samego siebie. Sama postać Amrasa nie jest bynajmniej herosem na miarę Hemana. Nie jest nawet sympatyczna dla każdego odbiorcy xD A to twoje bóstwo mnie, krótko mówiąc, zadziwiło. W każdym niby jest taki instynkt dążenia do bycia tym "kimś", zdobycia uznania. I widać to po każdym bogu, w większym lub mniejszym stopniu, a Ty do tego podszedłeś tak obiektywnie, jakby postać Amrasa byłaby Ci absolutnie obojętna. Bo kto chciałby być podopiecznym boga niepowodzeń i złych wyborów? xD Szacun dla takiej chłodnej, obiektywnej postawy  ; )

Amras Helyänwe - 2011-11-21 18:59:22

Hmm... zawsze chciałem mieć więcej halabard, gizarm, maczug <takich z kolcami! :D>. No i toporów mamy w zasadzie niewiele, mały wybór dla takiego Szifera. No i najważniejsze, jak dla mnie (bo tego w ogóle nie mamy) - łuki i kusze, ogólnie bronie miotające (może jakieś proce?). Mam tak naprawdę tylko jeden łuk, Zefhar, ten Milvy, co to go kupiła bodaj za kilkaset koron novigradzkich ;)

No i ekhm... Dziękuję. Nie wiem co prawda na ile to szczera prawda, a na ile słodkie słowa, ale mimo wszystko, zawsze to miło się robi, nawet, gdy nieszczerze ;)
Od początku moją koncepcją było stworzenie takiego bohatera, którego nikt nie lubi za bardzo. On traktuje każdego w drużynie z wyższością. Jest to też takie pole do popisu dla mnie, bo jak strzeli mi coś do głowy i nagle zachcę go diametrialnie zmienić, to będzie sporo do opisywania, co przecież lubię ;) Z zimnego skurwysyna przemiana w obrońcę uciśnionych :D Chociaż wątpię bym miał popaść w taką skrajność. Lubię czarne charaktery, a ta nie jest 100%, bo w końcu dobra. Ale czynię ją jak najmniej dobrą spośród dobrych xD Ale nie jestem tu odosobniony, Dralann bije mnie pod tym względem na głowę. To dopiero bezpośrednie dziewczę, które nadepnęło na odcisk ambicji Amrasa :D
A bóg, jak już mówiłem - miał być wesoły i psotny, ale to nie dla tego elfa ;) Amras miał i ma ciężkie życie - postanowiłem więc, że mu 'dopierdolę' <sorka>. No a poza tym, już mówiłem, mam koncepcję na relacje boga z bohaterem, zobaczymy na ile mi to wyjdzie :)

Ale dość pisania, bo na narcyza wyjdę xD

Sarumo - 2011-11-21 19:02:18

Elf Amrasa jest megaaa( tylko moja postać go nie lubi specjalnie ;)). I jego bóstwo też.
Chociaż z drugiej strony czasem elf Amras jest tak nijaki i chłodny że nie potrafię go sobie wyobrazić. Bo o ile takiego u Sigiona i Deariena widzę całą postać, mam konkretny zarys twarzy, to Amras jest tylko długowłosym, ponurym elfem jakich niby pełno. A Amras właśnie jest kwintesencją tej świadomości, że jest go pełno i jest w tym niemalże karykaturalny, a zasępiony niesamowicie ;)

A co do mojego bożka, to czasami jego kapliczki są w wioskach. Leśnicy mają w domach jego podobiznę, rzeźbioną w drewnie, a druidzi, tak niematerialistyczni widzą go w obliczu jelenia szlachetnego.

Dearien - 2011-11-21 19:17:29

Jeszcze A'propos Amrasa -

Amras miał i ma ciężkie życie - postanowiłem więc, że mu 'dopierdolę' <sorka>.

Nie wiem jak inni, ale mnie trudno jest wykreować postać, wobec której byłbym tak okrutny ; ) Tym bardziej, jeśli nosi ona mój pseudonim artystyczny ; ) Stworzyłem już kilku Dearienów, w tym jeden miał być typowo czarnym charakterem o nieco neutralnym punkcie widzenia, ale... nie wyszło ;( Załamałem się i w ostatniej chwili zrobiłem z niego honorowego "bohatera" xD

To samo chciałbym powiedzieć Sarumo, której Dralann nie krępuje się przed gnojeniem innych ;) To jest coś, nad czym staram się pracować xD Uzyskać taki punkt obiektywizmu, żeby spod mojego pióra, tudzież klawiatury, wyszło coś oryginalnego ; )

Sarumo - 2011-11-21 19:23:58

Pirat Dearien już jest genialny i tak :)
'Zaciukać kutafonów' : D

Szifer - 2011-11-21 20:34:01

Ten tekst mnie rozwalił :) To mój 2500 post :) Nie gratulujcie :) Zastanawiam się Sarumo, jak widzisz mojego boga w całości, skoro jeszcze go nie opisałem? :) Mi się troche kojarzy z obrazkiem mrocznego krasnoluda z gry warlords Battlecry 2 :) Ale w zasadzie nie mam poysłu na jego charakter. Coś wymyślę, ale nie potrafię jeszcze opisać charakteru obu Sigionów ( ten z Historii, to tai miły nie znający złą chłopczyk, a ten najemnik, który miał wmjś belitosny, a wychodzi na dobrodusznego i rumieniącego się przy dziewczynach xD )

Dearien - 2011-11-21 20:35:42

Dziękuję bardzo ; ) Dopracuję jeszcze jego mniemaną wyższość i pychę, wtedy będzie git ;p

Sarumo - 2011-11-21 20:40:28

Szifer napisał:

:) Nie gratulujcie :) Zastanawiam się Sarumo, jak widzisz mojego boga w całości, skoro jeszcze go nie opisałem? :)

Widzę Sigiona, nie jego boga ;) I to bardziej intuicyjnie i jest to raczej moje własne wyobrażenie, niż Twój opis. Mogłabym go narysować kiedyś :3

Dearien - 2011-11-21 20:45:58

Szifer, skup się na symbolice, a potem z tego ułóż obraz tego bóstwa. Np. podczas walki używa młota kowalskiego - już masz tutaj nawiązanie do kowala i wojaka ; ) A charakter wymyślisz. Widzę, że z postacią masz ten sam problem co ja xD Mi tez wychodzi poniekąd milusiński xD Ale chyba jakoś to pokonamy i "spłodzimy" porządnych skurwieli ; )

Szifer - 2011-11-22 08:48:27

Wystarczy pobyt z Amrasem, a sami się wychowają xD Postaram się. Tylko zastanawiam się co oprócz siły może symbolizować młot. I jeszcze jakieś inne rzeczy... Coś wymyslę.

Amras Helyänwe - 2011-11-23 18:25:44

Dzięki Szifer za dobre słowo xD
Młot jak dla mnie, poza siłą, może być także symbolem agresji i ogólnego 'nie-patyczkowania się'. Jako broń, jest to dość mało subtelny oręż, gdzie atakujący polega raczej na sile która miażdży, niż na finezji. No chyba że orężem nie będzie młot, ten będzie tylko dodatkiem ;)
Zadaj też sobie pytanie, co mogło go skłonić wyboru Sigiona na swojego podopiecznego. Najprawdopodobniej odnalazł w nim cechy, które ceni, i które prawdopodobnie mają wspólne. Tak więc zastanów się jaki jest Sigion, a będziesz wiedział, jaki będzie jego bóg :)
Życzę kreatywności i wielu pomysłów. Czekamy z niecierpliwością, musimy jeszcze wszakże ustalić kilka innych spraw dot. bóstw :D

Szifer - 2011-11-23 22:22:47

to postaram się już nei spamować tym, że się zastanawiam :)

c4wjajach - 2011-11-25 14:01:52

ja muszę chyba też nadać jakiś konkretny charakter swojej postaci. już 2 dni z rzędu amrasnie zrobił ze mnie menela więc może się uda :D

Szifer - 2011-11-25 17:51:35

I tak będziesz menelem :P <żart> :)

Dearien - 2011-11-25 18:04:14

Nie, to nie był żart ; ) (żart)

Szifer - 2011-11-25 18:08:31

masz rację Dearienie ( i to już nie jest żart :) )

Amras Helyänwe - 2011-11-25 18:25:40

Żartownisie się znaleźli xD Ale cicho, tutaj ma nie być spamu :D

Szifer - 2011-11-25 18:28:33

Taa jest! :)

Amras Helyänwe - 2011-11-25 18:33:39

To jak tam idzie z bogami? ;)

Szifer - 2011-11-25 18:41:44

Położę brata spać, to będe miał trochę czasu nad zastanowieniem się :)

Dearien - 2011-11-25 19:20:55

Dobra, bez takich ; ) To teraz zgodnie z tematem: Jak Ci idzie, Szifer, z Twoim bóstwem?

Szifer - 2011-11-25 19:56:09

Narazie nawet nei zaczałem xD

c4wjajach - 2011-11-25 19:57:03

nie jestes jedyny :)

Szifer - 2011-11-26 16:19:34

Wpadłem na tak genialny pomysł, że jak o tym myślę, to mi samemu szczęka opada :)

Amras Helyänwe - 2011-11-26 16:23:29

Serio? To lecisz! :D

Szifer - 2011-11-26 16:42:10

Mam zarys dopiero, ale to będzie coś, dzięki czemu w ogóle3nie skorzystam z waszych rad :P Tak mi jakoś dziś na mszy wpadło do głowy :) Jednak biskup ma jakieś tam łaski u Boga :)

Szifer - 2011-11-28 09:19:45

http://images46.fotosik.pl/1194/1174ca6aa244f8a8gen.jpg
http://images46.fotosik.pl/1194/a91335b8967a2e5dgen.jpg

Sephrenia
Bogini przeciwieństw, ognia i wody. Jest jedną z najmądrzejszych bogiń i nikt nigdy nie zna jej zamiarów. Jej atrybutami są ognista laska, miecz, który symbolizuje czystość i wodę, oraz kwiat między ścianą ognia i wody, który symbolizuje przeciwstawianie się. Bogini jest ceniona w panteonie, często sama Melitele zwraca się do niej po pomoc. Jednak jak już napisałem nikt, nigdy nie wie, co robi i w jakim celu. Na przykład nikt nie wie, czemu tak spokojna i zawsze uśmiechnięta bogini zechciała zaopiekować najemnikiem, któy prowadzi raczej niespokojny żywot... Jako, że jest boginią ognia, zdarza się, że modlą się do niej kowale, jednak jako bogini wody słucha również modłów żeglarzy i rybaków.

PS Niew iem czemu BB-Code nie działa. Jak se skopiujecie, to możecie podziwiać moje dzieło, jednak nie jest tak dobry jak Sarumo i Arva w rysowaniu :)
Już działa heh. Amras-cudotwóca! xd A bogini coś krzywe cycki ma :p - dop. Amras

Sarumo - 2011-11-28 14:41:07

No! Kto by pomyślał, że najemnik weźmie sobie bogini yin yang na patrona :D
Fajnie. I rysunek też fajny. W ogóle twoja koncepcja bogini ognia i wody w jednym jest świetna. I jest ładną alternatywą do większości mitologii (w dużej mierze książkowych), w której bogowie dwóch przeciwstawnych żywiołów chcą się nawzajem pozabijać itd.
Podsumowując: oryginalny pomysł :)

c4wjajach - 2011-11-28 14:52:58

hmm... mogę mieć niewidzialnego boga? :D

Sarumo - 2011-11-28 15:14:24

Boga niewidzialności też trzeba opisać :3 Jak bardzo jest niewidzialny np. Co innego nakryć się prześcieradłem, a co innego popierdzielić w niewidce : D

Szifer - 2011-11-28 15:26:33

Dzięki Sarumo :) Tak pomyślałem, że wszyscy proponują mi jakiegoś kowala, wojownika ( mężczyznę ), to ja wezmę kobietę :) I to zawsze uśmiechniętą, ale żeby nie było, to chociaż jej miecz dałem :) No i to też jest przeciwieństwo. Zawsze uśmiechnięta mimo, że nosi miecz :)

Sarumo - 2011-11-28 15:30:40

Wielu uśmiechniętych, co miecz nosi :) Ale na Twoim rysunku, wcale się nie cieszy. I na pierwszy rzut wyglądała mi na elfa. W sumie to dobrze ;)

Szifer - 2011-11-28 16:59:03

Słaba jakość i jeszcze ręką ruszyłem. Skanera nie mam :)

c4wjajach - 2011-11-28 18:05:50

ale mi nie chodzi o opis. tylko o to czy musze rysowac? :D

Amras Helyänwe - 2011-11-28 18:25:41

No jasne że nie :D a przynajmniej ja nie będę rysował, nie potrafię xd

Szifer - 2011-11-28 18:27:02

Ja najpeirw narysowałem, żeby mi łątwiej było opisać :) Amras, jak się podoba moja Bogini? :)

PS Amras, sam masz krzywe cycki :P

Amras Helyänwe - 2011-11-28 18:49:38

Zacznę może od tego, że strasznie mnie zaskoczyłeś. Byłem pewny przynajmniej w tych 86%, że to będzie krasnolud/mężczyzna-kowal-wojownik ;) A tutaj popatrz... Bogini! Kto by pomyślał :D
Ale oryginalność jest strasznie mile widziana ;)  Ogólnie bogini bardzo fajnie przemyślana, taka...niestandardowa. Zdziwiło mnie nieco połączenie wody i ognia, ale wszystko się wyjaśniło, gdy okazało się, że to ma być bóstwo przeciwieństw :)
Szifer - dobra robota :D


PS. Szifer, wcale nie widziałeś moich, to co się odzywasz? xD

Szifer - 2011-11-28 18:51:07

Nie pamietasz??

Tutaj miejsce na domysły innych :P


Mam Cię na fejsie :P:P

Amras Helyänwe - 2011-11-28 18:54:34

Aaaa no tak! xD Dobra, każdy wie że jestem deska xD Ale mi to tam nie przeszkadza, gorzej mają takie dziewczyny... :p

Szifer - 2011-11-28 18:58:36

Mam taką w klasie :)

Amras Helyänwe - 2011-11-28 19:05:01

Że co? Ciuchy można prasować? xD

Szifer - 2011-11-28 19:07:39

Mwahahah xD Można :) Wiem dlaczego Arvaa uleczyła tak szybko mnie i Deariena :) Bo okład z młodych piersi pomaga na wszystko :)

Amras Helyänwe - 2011-11-28 20:01:59

Hahaha :D Ty to ja chyba będę miał interes do Sigiona. Wziąłbyś mnie tam walnął jakąś drewnianą pałką w twarz, też chcę taki okład... xD

Szifer - 2011-11-28 20:05:01

A ja myślę, dlaczego w twarz :) Może po jąderkach od razu, co? :)

Radosny Rabarbar - 2011-11-28 20:07:28

Moje cycki! Nikomu nie oddam :p

Amras Helyänwe - 2011-11-28 20:10:13

Hahah, kurde, wydało się :D
nie no wiesz, nie chcę być taki bezpośredni xD A zawsze chciałem się wtulić twarzą w młode piersi xD

Szifer - 2011-11-28 20:10:45

Za późno :P

Radosny Rabarbar - 2011-11-28 20:17:34

A ja nigdy nie chcialam byc dziewczyna -.- Twoje marzenie ma jeszcze szanse sie spelnic przynajmniej.

Szifer - 2011-11-28 20:24:12

Arvaa, co myślisz o mojej bogini?? tylko nie mów nic na temat piersi, proszę :)

Amras Helyänwe - 2011-11-28 20:25:23

Hah no widzisz, Ty nie chciałaś być...To możesz chociaż zrobić użytek skoro już i tak jesteś, i nas uszczęśliwić xD

Szifer - 2011-11-28 20:35:27

Dołączam się do prośby kolegi :)

Radosny Rabarbar - 2011-11-28 21:06:39

Z opisu nie wynika, jakoby miala nierowne czy cos, nawet najmniejszej wzmianki o nic nie ma, wiec na razie sie ich czepiac nie moge :p Jesli chodzi o sama boginie, to pomysl jest swietny. A co do moich cyckow - bierzcie ile dusza zapragnie, mi sa niepotrzebne :p

Szifer - 2011-11-28 21:07:33

Ja już Cie do siebie zapraszałem... Nie rozumiem czemu Cię tu jeszcze nie ma :)

Amras Helyänwe - 2011-11-28 21:18:21

Arvaamaton napisał:

A co do moich cyckow - bierzcie ile dusza zapragnie, mi sa niepotrzebne :p

Jaa... :D

Szifer - 2011-11-28 21:20:13

Teraz możesz żałować, że wysłałas nam swoje zdjęcia :)

Radosny Rabarbar - 2011-11-28 21:21:24

Dobra, juz lece do Ciebie xD

Radosny Rabarbar - 2011-11-28 21:23:27

Kochany, jakbym nie wyslala, to byscie mnie meczyli do teraz, a tak przynajmniej mam spokoj :p

Amras Helyänwe - 2011-11-28 21:29:32

Kurde jak tak to działa, to wiesz Szifer - teraz nie możemy dać spokoju Sarumo! :D

Radosny Rabarbar - 2011-11-28 21:39:10

Czy tak to dziala, to ja nie wiem :)

Szifer - 2011-11-29 08:05:17

Weź, bo potem Sarumo nie da spokoju nam, bęzie za nami łazić dzień w dzień i pozabija na koniec :P

Sarumo - 2011-11-29 16:17:10

Ej, nie działa tak. Nie wiem, jak tam Arva, ale ode mnie o wara :b Macie własne cycki :p

Amras Helyänwe - 2011-11-29 16:58:38

Ale my z Sziferem nie mamy w tym problem właśnie xD

Sarumo - 2011-11-29 17:01:03

A to to już jest tylko i wyłącznie wasz problem :p

Amras Helyänwe - 2011-11-29 17:07:34

Zawsze możesz pomóc problem rozwiązać heh :p

Sarumo - 2011-11-29 17:12:34

Mam se odciąć cycki? :/ No, no to jest niesmaczne :D

Amras Helyänwe - 2011-11-29 17:16:52

Nie no nie trzeba od razu odcinać heh xd

Dearien - 2011-11-29 18:27:48

Już sobie wyobrażam -  wchodzi pani do kliniki:
- Dzień dobry, ja na zabieg przycinania piersi. ; )

Szifer - 2011-11-29 21:34:03

To chyba d fryzjera :P

Radosny Rabarbar - 2011-11-30 21:16:15

Ej, Szifer, ja nic nie chce mowic, ale Twoja bogini serio ma dosc nierowne cycki xD

Szifer - 2011-12-01 07:37:36

Nie jestem kobietą i nie mam na codzień ich widoku, a nie będę wchodził na czerwone tuby, żeby pooglądac jak je narysować :P

c4wjajach - 2011-12-01 12:05:46

szifer nie wie?! no to dla mnie szkok :D wiedzmina nie oglądałeś?! :D
ja pracuje nad bóstwem. dzis zrobie :D

c4wjajach - 2011-12-01 13:42:16

Serbitar

- bóg natchnienia
- Pan losu i przypadku

Jest to wysoki mężczyzna z długimi jasnymi włosami, ubrany w czerwoną szatę, siedzący na karym koniu. Czasami można zobaczyć także go z monetą w dłoni lub opaską na oczach. Serbitar to patron bardów, poetów, artystów oraz rzadziej- myślicieli. Niektórzy uważają go nie tylko za boga przypadku i natchnienia, lecz także za Pana zabawy, wina i mniejszość- beztroski.
Jego symbolem często jest moneta podrzucona w powietrze (przypadku), człowiek z opaską na oczach (los), lutnia, także pergamin i pióro (natchnienie) i wg niektórych kielich z winem, choć ten symbol pojawia się coraz rzadziej.
Bóg ten nosi wiele imion w różnych kulturach np. jego dla niziołków przez długi czas jego imię brzmiało "Anteon", z czasem jednak przyjęło się to, najpopularniejsze, trwające do dziś.


Jeżeli ktoś czytał "Drussa Legendę", to sory za podpatrzenie imienia :)

Amras Helyänwe - 2011-12-01 16:20:15

A post Szifera to taka, moim zdaniem, zawoalowana prośba do Arvaamaton :D

A co do boga - jak dla mnie ekstra :D Tylko że mój też jest od losu, ale przemianuję go na ten zły los, nie będzie się wykluczać ;)

To teraz do następnej rzeczy - trzeba zebrać porządnie miejsce bytowania naszych bogów. Był pomysł z wielką misą - dla Melitele, najważniejszej - i myślę że każdy powinien mieć też swoją osobną w miejscu swej domeny (np mój Karagounis na pewno będzie wolał przebywać w podziemiach, i on może mieć np. zatoczkę podziemnej rzeki, taki Styks, gdzie dzięki swojej magii będzie mógł doglądać poczynań Amrasa) ;)

Szifer - 2011-12-01 16:56:45

Ja mam łatwo, bo mogę oglądać w wodzie lub w ogniu :) W ogniu to w "Dziejach Elenium" oglądali. I w  Harrym się pojawiał jego chrzesny w ogniu :)

Sarumo - 2011-12-01 17:21:36

Tu akurat mam luzik, bo przy moim bożku to chyba oczywiste, gdzie go umiejscowić :)

c4wjajach - 2011-12-01 21:57:22

ja tam bym wolał żeby nie gapił się na mnie cały czas jak zbok ale cóż :/ :D mój będzie... są trzy możliwości. wielka piękna góra, bogato zdobiony pałac lub burdel :D a tak na serio to nie mam pomyslu. :)

Szifer - 2011-12-01 22:15:04

Ja swoją mogę umiejscowić wszędzie, np. przy Melitele :)

Radosny Rabarbar - 2011-12-01 22:18:59

A moj bog bedzie zmuszony otworzc klub AA, patrzac na przeszlosc mojej postaci i jej dotychczasowe poczynania xD

Szifer - 2011-12-02 08:32:48

Ej, a pamiętacie, że tych bgów robimy tylko po to, żeby po każdym rozdziale ospisać na nowo swoją postać :) bogowie mieli być tylko tłem i ewentualnym patronem, do którego ammy się zgłosić w sprawie wskrzeszenia :)

c4wjajach - 2011-12-02 13:50:49

no. jak cie juz ta wampirzyca zabije jak bedziesz z nia sam to ci sie przyda :D

Sarumo - 2011-12-02 17:39:53

No właśnie. wiec trza sie sprężyć z tymi bogami.

Laertes
Bóg puszczy i życia i pierwotności. Nieokreślonego wieku mężczyzna o bujnym porożu, które stanowi o jego wilkości i niezwyciężoności nad ludzkim brudem. Trzyma się z daleka od innych bogów, wędruje po puszczach Kontynentu. Niektórzy uznają, że tam, gdzie pola udeptały bitwy, tam on potem kroczy i odradza ziemię. Czczą go podleśne wioski (które bardziej tak na prawdę się go lękają), leśniczy, oraz druidzi, którzy widzą go w postaci jelenia. Pomimo iż jest to bóg życia, chłopstwo nie hołduje mu przy plonach, którymi zajmuje się (imię boga plonów, urodzaju). Niektórzy twierdzą, że jest to postać w której elfy wyobraziły lasy Kontynentu.

Tak mniej więcej :)

Radosny Rabarbar - 2011-12-02 17:52:44

Morvan:

Dość młody, długowłosy mężczyzna z przenikliwym spojrzeniem, ubrany w czerń i czerwień, galopujący na karym koniu. U boku ma przypasany miecz, a przez plecy przerzucony łuk i kołczan. Jego towarzyszem jest żuraw, często można przy nim spotkać również białego kota. Pod opiekę często bierze sobie udzi chcących zapomnieć o przeszłości, żałujących swojego życia, niezależnych, potfariących walczyć o swoje i stawać w obronie przyjaciół, ludzi dumnych, często popadających w różnego rodzaju kłopoty, oraz tych, których żaden inny bóg nie ma w opiece - ateistów, którzy nie składają modłów ni ofiar do bogów. Morvanowi nie jest to potrzebne - sama świadomość pomocy ludziom mu wystarcza.
Nie ma stałego miejsca zamieszkania - wędruje poszukując zaginionych dusz, które będzie mógł wziąść pod swoją opiekę.

Szifer - 2011-12-15 21:13:21

Myślę, że najwyższy czas zacząc opisywać swoje postacie, bo niedługo kończymy tą przygodę i trzeba będzie zrobić to po raz kolejny ( w celu porównania, zaobserwowania jak zmieniła się, rozwinęła nasza postać ). W opise bardziej chodzi o cechy zewnętrzne ( wygląd, uzbrojenie ) niż wwnętrzne, ale piszcie co chcecie, byle bez spamu :) Jak amcie talent, to możecie nawet narysować :P

Amras Helyänwe - 2011-12-16 18:10:08

Też tak uważam, niebawem zabiorę się za swoją postać. Może założymy w tym celu nowy wątek? Bo ten jest taki roboczy, a w nowym byśmy wstawiali już wszystko to co gotowe, bez spamu :)

Szifer - 2011-12-16 19:53:50

Ok, to na początku trzeba przenieść tam wszystkich bogów :) Zajmiesz sie tym?? :)

Haha, pierwzy poprosiłem, to będe miał z głowy :P

Amras Helyänwe - 2011-12-17 15:42:02

Spoko, stary, przywykłem że mnie wszyscy wykorzystują :p Ale mi to w sumie na rękę, w końcu, jeśli nie zrobisz tego sam, to ktoś to z pewnością zrobi źle :p

Amras Helyänwe - 2011-12-17 16:01:17

Albo jestem ślepy, albo bóg Deariena nie pojawił się w ostatecznej formie. No cóż, skopiowałem to, co nam tu Dearienie przedstawiłeś, gdy już ukaże się finalna wersja boga, to poprawimy. Ale zwracam tylko uwagę na to co Szifer powiedział, przygoda ma się powoli ku końcowi, a jeszcze nie wszystko gotowe :p

Sarumo - 2011-12-17 17:07:50

Morvan
'Dość młody, długowłosy mężczyzna z przenikliwym spojrzeniem, ubrany w czerń i czerwień, galopujący na karym koniu'
Serbitar
'Jest to wysoki mężczyzna z długimi jasnymi włosami, ubrany w czerwoną szatę, siedzący na karym koniu.'

:D

Amras Helyänwe - 2011-12-17 17:14:09

Hah :D ale będziecie musieli to uzgodnić między sobą, kto wprowadza zmiany xd

Sarumo - 2011-12-17 17:16:45

A może Serbitar i Morvan to ten sam bóg, tylko trochę zmutowany przez czas? :D

Szifer - 2011-12-17 19:32:16

To by było dosyć ciekawe :) Ale chyba musielibyście zostać wtedy parą, jak wybrał was oboje :)

Radosny Rabarbar - 2011-12-17 22:07:15

Kurde...to moze lepiej zrobmy ich bracmi? Jak nie to ja moge cos w swoim pozmieniac, w jego wygladzie :)

Szifer - 2011-12-17 22:17:06

Ja nie pamiętałem czyi to bogowe, to strzelałem, że Sarumo i Deraiena :)

Sarumo - 2011-12-18 13:09:17

A nie. Bo LubkowoArvowe.

Szifer - 2011-12-18 17:24:21

No to i tak może być para. Czarodziejka i bard xD Ale by to para była xD

Radosny Rabarbar - 2011-12-18 18:20:48

O nie. Tworzac Reve nie mialam zamiaru jej z nikim zeswatac...

c4wjajach - 2011-12-18 19:11:46

mi osobiście by nie przeszkadzało ale cóż :D

Dearien - 2011-12-18 19:33:35

Wszystko się jeszcze może zdarzyć ; )

Szifer - 2011-12-18 20:28:37

Kurczę, a ja miałem zarywać do Yev xD

c4wjajach - 2011-12-18 20:53:19

hahaha po akcji z marcelle za późno :D hmm po moim odjeździe z dear yen i srumo chyba tez... fuck! zostałjej tylko amras :D

Szifer - 2011-12-18 20:56:44

Zarwę do Sarumo :) Po tej przygodzie zamieszkam z nią w lesie i do nastepnego spotkania :)

c4wjajach - 2011-12-18 21:06:36

zaraz to ja z nia gadalem kiedys o lesie!... chyba na gg o ile pamietam :D ale nie martw sie szifer, zawsze mozesz zamieszkac w lesie z... Dearienem :D

Radosny Rabarbar - 2011-12-18 21:31:17

To Wy zarywajcie, mieszkajcie z kim chcecie, robcie co chcecie, a tymczasem moja kolejke mozecie pominac, bo i tak nie mam jak napisac :)

Sarumo - 2011-12-18 21:34:42

Nie, Arva, musisz napisać :D bo tak to by już wychodziło, że teraz moja kolej :D

Radosny Rabarbar - 2011-12-18 21:45:56

Ja jak juz to bym musiala walnac to na kompie, a teraz nie mam ani kompa ani neta :/

Sarumo - 2011-12-18 21:48:58

Oj, to jutro :)

c4wjajach - 2011-12-18 21:52:40

oj to bardzo dlugo :)

Arvaamaton napisał:

To Wy zarywajcie, mieszkajcie z kim chcecie...

czyli mozna do ciebie zarywac :D

Szifer - 2011-12-18 22:01:29

Ona sobie zrobi nasze iluzje, dlatego woli być sama, żeby nie wyszło, że jest jakąś zboczoną czarodziejką, której jeden nei wystarcza :)

Radosny Rabarbar - 2011-12-18 22:36:44

Zarywac mozna, co moja postac w takim wypadku zrobi to nikt nie wie :)

Szifer - 2011-12-19 09:12:14

Rzuci się na zdobywcę pragnąc go :)

Radosny Rabarbar - 2011-12-19 15:41:55

Jasne, chcialbys xD nie no, w zasadzie nie mam pojecia, co bym zrobila ^^

c4wjajach - 2011-12-19 18:02:50

ale coś złego czy nie? :D zawsze warto wiedziec :D

Radosny Rabarbar - 2011-12-19 19:51:42

Wiesz, to od wielu czynnikow zalezy ^^ nie, serio nie wiem. Mozecie probowac, ja Wam nie bronie, przeciez to Wasze postacie sa :)

c4wjajach - 2011-12-19 19:55:28

aaa to tu o postaciach mowa... :D

Szifer - 2011-12-20 08:40:13

Lubek. Dostaniesz złotą gruszkę, za to domyślność. Czemu gruszkę?? Domyśl się :P

Radosny Rabarbar - 2011-12-20 17:05:40

Biedny Lubek, przepraszam, ze Cie uswiadomilam, ze tu o postacie chodzilo :D a na orderze to ja bym bardziej banana widziala :p a wlasnie, tak w zasadzie to nasza urocza wampirzyca juz uciekla? :)

c4wjajach - 2011-12-20 17:15:58

wybaczem :D szifer, to ta przygoda poza dworem bedzie cos w sobie miala czy juz nowa bedzie?

Dearien - 2011-12-21 06:30:42

My i tak raczej nie weźmiemy w niej udziału ; )

Szifer - 2011-12-21 15:05:29

Nie wiem. A co do wampirzycy, to nie oceniajcie jje tak pochopnie :)

Sarumo - 2011-12-21 15:17:21

To pewnie wszystko jej dziecko, nie? :D

Szifer - 2011-12-22 14:01:11

:) O tym nie pomyślałem :)

c4wjajach - 2011-12-23 16:53:18

a ja owszem :) albo po prostu instykt przejął na chwilę nad nią kontrolę a pza tym jest w porządku. :) (2 scenariusz jaki wymyslilem. 1 jest w karczmie)

Amras Helyänwe - 2011-12-23 22:40:52

Po zakończeniu przygody wszystko okaże się jasne ;)

Szifer - 2011-12-24 12:20:04

Tak :) Na razie jabłko pada daleko od gruszki :P

c4wjajach - 2011-12-25 19:14:09

na razie :p

Dearien - 2011-12-25 20:10:00

Okaże się, że Amras był ciotecznym bratem Marcelle, miał romans z jej córką, ale oficjalnie był chłopakiem Yevereth, podczas gdy Szifer miał z nią dziecko, które miało za ojca Helyasa, a po rozwodzie zamieszka ze mną ; ) "Moda na Wiedźmina" xD

Szifer - 2011-12-25 20:46:26

xD I to wszystko pisaliśmy przez 3 miesiące xD

Radosny Rabarbar - 2011-12-25 20:48:31

O ja pierdole xD nie do konca zrozumialam o czyje dziecko chodzilo :p

Dearien - 2011-12-25 20:59:20

O Twoje, które miałaś z Sigionem, ale wmówiłaś Helyasowi, że to jego ; )

Sarumo - 2011-12-25 22:05:47

A ja? Dralann to ojciec Deariena :D

Szifer - 2011-12-26 01:22:45

Holy Shit Saddam! :)

Dearien - 2011-12-26 12:40:38

Hah, a moją matką będzie przyrodnia siostra amrasa, która jest babcią Wilka ;p

Amras Helyänwe - 2011-12-26 15:43:05

Ta, a Dralann jest dziewicą i cały Wasz misterny plan spalił na panewce xd

Radosny Rabarbar - 2011-12-26 16:24:34

Zawsze moze zostac matka mojego(?) dziecka :p

c4wjajach - 2011-12-26 16:30:06

twojego i sigiona łamane przez mojego :p po czym okaze sie ze to dziecko przeznaczenia heiana czy jak mu tam :D

Amras Helyänwe - 2011-12-27 13:54:35

Heian w rzeczywistości jest sąsiadem Leartesa, który z kolei miał z nim dziecko, z którego kilkadziesiąt lat później wykluła się Sarumo :D

Dearien - 2011-12-27 14:02:03

Haha. Ale chyba zaraz po zapłodnieniu Leatresa musiał zgwałcić jakiś krasnolud ;p Krasnolud z kolei był przyrodnim bratem Yevereth. Opuścił jej dom zaraz po tym, jak się dowiedział, że romansuje z Sziferem i Helyasem ; )

Radosny Rabarbar - 2011-12-27 14:53:12

A gdzie Garvey w Waszych rozwazaniach? :D

Amras Helyänwe - 2011-12-27 14:58:03

To proste, Garvey się po prostu jeszcze nie urodził, na razie jest tylko awatarem swojej postaci pochodzącej z piekła xd

Dearien - 2011-12-27 15:13:59

Którą później spłodzę ja, podczas zabawy sylwestrowej u babci Dralann ; )

Szifer - 2011-12-27 15:18:14

Mwahahaha, Babcia Sarumo jest z Mahakamu?? Bo ta broda mi coś przypomina :)

Sarumo - 2011-12-27 15:18:56

Dearien, jestem twoim ojcem!

Amras Helyänwe - 2011-12-27 15:20:23

;/

Czyli Ty Szifer jesteś spokrewniony poniekąd z Dralann, no bo sam się wychowywałeś w Mahakamie. Twoi opiekunowie pewnie byli biologicznymi rodzicami jej, i wychowywali was razem tak, byście się nigdy nie spotkali :D Kurde a potem zakochacie się w sobie, wyjdzie prawda że jesteście rodzeństwem i razem popełnicie samobójstwo, nie mogąc żyć bez siebie. Skądś to znam... Za dużo seriali xD

Sarumo - 2011-12-27 15:24:16

Amras, co ty bierzesz? xD

Amras Helyänwe - 2011-12-27 15:25:46

Zależy o której godzinie :x

Dearien - 2011-12-27 15:38:54

Mnie się kojarzyło z "dziećmi Hurina". Turin i Niniel, zakochane w sobie rodzeństwo. Każde popełnia samobójstwo, jedno po drugim ; )

Amras Helyänwe - 2011-12-27 15:41:06

Tak! To stamtąd właśnie, wyleciało mi z głowy :D Zamiast tego ciągle myślałem o Tristanie i Izoldzie, gdzie przecież tego motywu nie było. Ach ta pamięć :D

Radosny Rabarbar - 2011-12-27 15:55:08

Sprzedajmy ten motyw do jakiegos durneo serialu i zarobimy kupe kasy :D

Szifer - 2011-12-27 15:58:17

Do Brazyli!

Dearien - 2011-12-27 16:21:13

Nie! Moda na Wiedźmina to będzie polska produkcja ; )

Sarumo - 2011-12-27 16:34:19

TVN to kupi. Oh, jakież to dramatyczne! Jakież artystyczne! Prawie jak ta  pierdolona szmira Wojewódzki.

c4wjajach - 2011-12-27 17:40:25

ale nadal za mało. trzeba ustalić scenariusz :D no i co się stanie potem z Helyasem i Arvą kiedy dowiem się że jednak to nie było moje dziecko? amras, ty chyba fanem seriali jesteś, wymyśl coś :D

Szifer - 2011-12-27 23:22:21

Będziemy ich przez 1000 odcników zabijać. Przez ok. 900 Arva bedzie mierzyła do ciebie z pistoletu. Przez kolejne 100 będzie leciała kula :)

c4wjajach - 2011-12-28 11:57:58

potem umrę i za 3 odcinki ożyję i po następnych 130 dostanę wizji że jednak to nie moje dziecko, przez następne 200 będe zły a po 100 następnych przestanę i wyjadę do afryki zrywać banany :D

Szifer - 2011-12-28 15:54:46

a na koniec sie okaże, że to był żółwik kłamczuszek :)


http://pl.memgenerator.pl/mem-image/a-t … l-d018bc/d

c4wjajach - 2011-12-28 16:48:25

haha nie mogę :D ale że dziecko było żółwikiem czy ojcem dziecka? :D

Szifer - 2011-12-28 19:18:43

ze ta historia to żółwik :)

www.urania.pun.pl www.pedagossum.pun.pl www.lastbk.pun.pl www.one-piecepbf.pun.pl www.sony-ericsson.pun.pl