Amras Helyänwe - 2012-01-16 13:29:04

Tak jak obiecałem ;)

Co sądzicie o pierwszej części ostatniej części (xD) przygód Eragona?
Według mnie, po pierwsze, nieco chybionym pomysłem chyba było dzielenie jej na dwie części. Cel tego zabiegu już zdemaskowaliśmy z Sziferem, co nie było trudne (dla przypomnienia - chęć polskiego wydawnictwa na większym zarobku). Dlaczego tak uważamy? Przyjrzałem się temu tomowi, i stanowi ok. 1/3 objętości Brisingr. No może mnie poniosło, ale mniej niż połowa. Można więc było  wydrukować w jednym tomie, prawda?

Ale zostawmy to, przejdźmy do środka.

Zacznę od tego, że ta książka z wszystkich, które przeczytałem o Eragonie (4), jest zdecydowanie najsłabsza. Nie trzyma poziomu poprzedniczek, jest nudna. Rozbawił mnie (negatywnie) wątek o zajęczej wardze. Okej, fajnie, fajnie, ale jak to może zainteresować czytelnika? Kogo to obchodzi? Mam nadzieję że w finale będzie to miało jakieś znaczenie, bo jeśli nie, to stawiam krzyżyk Paoilniemu, który zmarnował kilkanaście stron na to, zamiast wpleść inny ciekawy wątek.
Jak już mówiłem, książka jest wg mnie nudna. Nie dzieje się chyba nic, co mogłoby zapaść w pamięci. Większość to opisy walk, i ja rozumiem, że trzeba opisać kampanię Vardenów, ale jeśli się nie jest Sapkowskim, to po co pchać się tak często i gęsto w pojedynki?

Najjaśniejszy punkt to chyba końcówka. Wysnułem nawet sobie taką małą teorię, że tom pierwszy kończył by się wcześniej, ale redaktorzy widząc jakie to jest słabe, postanowili dorzucić kilka dodatkowych stron, by zachęcić czytelnika po jeszcze jedną książkę. Na mnie to podziałało, chociaż tak czy inaczej bym kupił (lubię mieć pełne serie na półce :D).

Podsumowując, jak dla mnie samo zakończenie to za mało, żeby książkę można było uznać za dobrą. Jest poprawna, ale nic ponadto. Oby ostatnia, zwieńczająca część przykryła niesmak po tej, inaczej szczerze się zastanowię nim kupię jakąś nową książkę C. Paoliniego, o ile jakąś jeszcze napisze (a z tego co wiem, planuje napisać coś w klimatach Sci-fi). Możliwe że moje negatywne uczucia wobec tej książki biorą się z tego, że, rozochocony poprzednimi, oczekiwałem ideału. Nie wyszło. Ale to tylko moje zdanie. Jakie jest wasze?

PS. Muszę poprosić Wampira żeby zajrzał do tego wątku, przyda się zdanie fanatyka :D

Szifer - 2012-01-16 21:45:27

Jeśli o mnie chodzi, to miło przyjąłem fakt, że do Vardenów dołączył kotołaki Nawet zabawne było te "ćwir, ćwir", ale to i tak dosyć słaba historia. Podobało mi się to, jak Roran miał zająć miasto w tydzień i to, że nie wyszedł bez szwanku. Nie podobało mi się to, że Eragon użył mocy z Arenu i to, że stracił elfa. To było głupie. Elfy i tak już wyidealizowane przez Ch. Paoliniego, a tu jeden z lepszych magów ginie tak bezsensownie... Nie podobało mi się to, że Murtagh uciekł  Dras-Leony i nic nie zrobił Eragonowi. Z Latwością mógł go zabić... Co z resztą potem drugi raz miał okazję zrobić. I to jak wygląda Eragon jako przywódca Vardenów... Phi! toć to dzieciak i się nie dziwię, że Arya go nie chce. Spodobało mi się to, że zarówno elfowie, jak i Glaedr upokarzali go, kiedy walczył na miecze. Ale nie podobało mi się to, że pod koniec, kiedy Solembum nie miał pojęcia o swojej przepowiedni, to nagle pojawiła się wskazówka... Przecież nic się tak nie dzieje. Już leszpe by było, gdyby którąś z tych nazw usłyszał przechodząc obok żołnierzy, którzy rozmawiali o starych czasach, czasach Jeźdźców i akurat jeden weteran znał starszą nazwę góry... Ale z jednej strony ciekawi mnie to, co tam znajdzie... Wiele niedociągnięć w tej książce. Roran polegający tylko na ludziach z Carvahall... Żenada. Nie wiem co tu jeszcze dodać. Amrasie, co Ci się rzuciło w oczy ( oprócz płonącej mąki :) ), o czym chciałbyś podyskutować?? :)

Radosny Rabarbar - 2012-01-17 15:12:03

Moim zdaniem najsłabsza część Eragona. Okej, rozumiem,opisy walk potrzebne, kampania Vardenów również. Ale żeby tak całą książkę? Poza tym Eragon wtedy tylko siedział na tyłku i nic nie robił. Tak samo jak spotkali Murtagha i Ciernia, to stwierdziłam, że szykuje się ciekawsza walka od razu, a nie - siedzieli po dwóch przeciwnych murach Dras-Leony i...nie wiem, na cud czekali? Jedyne, co mi się podobało w tej książce, to postać Angeli. To, że Paolini ją trochę przybliżył czytelnikom, bo zawsze ją lubiłam. Dzięki Bogu, że końcówka była jako taka, bo do przeczytania kolejnego tomu bym się chyba nie mogła zabrać (i tak bym to w końcu zrobiła. Bo nie lubię zaczynać jakiejś serii czytać i nie skończyć :p).

Szifer - 2012-01-17 19:27:57

Myslę, że może się okazać, że ta druga częśc jest równie słaba jak ta...

Radosny Rabarbar - 2012-01-17 19:29:04

Mam nadzieje, że będzie lepsza...

Szifer - 2012-01-17 21:18:43

Niby tak się zapowiada, ale kto wie :) Na koniec Wszysscy powinni zginąć, albo tylko Arya, żeby Eragon cierpiał wieczne męki. I wcalę nie przewiduję, że wykradną Galbatorixowi ostatnie jajo, i zielony smok wykluje się dla Rorana i kiedyś będzie miał dziecki z Saphirą :)

Radosny Rabarbar - 2012-01-17 21:33:48

Albo dla Aryi ;p

Isenne - 2012-01-17 21:35:46

Mi to sie zdaje, ze Saphira wykituje, ale to pewnie tylko jakieś wykrzywienia

Radosny Rabarbar - 2012-01-17 21:42:22

Niee, przecież musi być hepi end!! Zawsze jest przecież :p

Amras Helyänwe - 2012-01-18 16:50:03

Ta, idę o zakład że zakończenie do bólu będzie przewidywalne ;)
Żale już wylaliśmy, to może pogadamy o plusach. To ten... Ee... Fajnie, że to już końcówka, nie? xD
Jak smok będzie dla Rorana to chyba popełnię seppuke przed domem Paoliniego. To samo w przypadku Aryi. Niech już będzie, jak musi, dla Angeli lub Nasuady :p

Radosny Rabarbar - 2012-01-18 16:57:22

Albo dla Elvy.

Amras Helyänwe - 2012-01-18 17:08:08

Ja tam Elvy nie lubię. Smoka oddałbym zaś Orikowi :D

Radosny Rabarbar - 2012-01-18 17:11:29

A krasnoludy były jeźdźcami? Pierwsze części czytałam bardzo dawno temu, więc nie pamiętam.

Ja też za Elvą nie przepadam, ale to przecież dziecko naznaczone przez smoczego jeźdźca :p takie przypuszczenia tylko. Lub ewentualnie tej małej z zajęczą wargą...chociaż nie, zbyt mało prawdopodobne. Zbyt mało przewidywalne.

Szifer - 2012-01-19 00:26:07

Przewidywalne jest zaś, by galbatorix miał drugiego smoka :) Co wy na to?? Jeśli Eragon znajdzie sposób na złamanie czaru zapszysiężenia, to Murtagh będzie mógł mieć dzieci z Saphirąś. A własciwie Cierń :)

Amras Helyänwe - 2012-01-19 14:17:16

Szifer napisał:

to Murtagh będzie mógł mieć dzieci z Saphirąś.

xD

Agnieszka ma rację, krasnoludy nie były w tym pakcie :/
Ale i tak pewnie będzie nudno i przewidywalnie.

Arien - 2012-05-18 23:44:45

Kocham Eragona, na każdą część czekałam z niecierpliwością. Wreszcie jest! Ostatnia część ukochanego cyklu! Z  zapartym tchem wzięłam się do czytania... by po kilku rozdziałach rzucić książką. To nie jest to co było wcześniej, jest nudno, przewidywalnie i nie mogę znieść tego że Wspaniała-cudowna-piękna-idealna Arya dostała ostatniego smoka, że Eraś jest takim samym dzieciakiem jakim był, wszechwładny Roran. To nawet nie jest ten sam język, miałam wrażenie jakby Dziedzictwo nie napisał Paolini. Odwalił fuszerkę, wszyscy na ostatni tom się rzucili, zarobił i to "najważniejsze". Dla mnie Dziedzictwo skończyło się na Brisingr.

Szifer - 2012-05-21 12:50:47

W Brisingrze rzeczywiście były fajne motywy, ale o jednak nie to samo co najstarszy :) W Brisingrze najnudniejszą częścią bło głosowanie na króla krasnoludów, mimo iż każdy wiedział kto wygra... A on to ciągnął, jakby tylko to robił w życiu :D

Isenne - 2012-05-21 16:33:03

Jka dla mnie to tej serii mogłoby w ogóle nie byc i byłoby lepiej na świecie.

Radosny Rabarbar - 2012-05-21 17:12:24

Nie czytalam ostatniego tomu, ale po tym, jak zakonczyl sie poprzedni zastanawiam sie, czy w ogole zaczynac...

Amras Helyänwe - 2012-05-21 19:09:21

Zawsze warto dokańczać zaczęte serie książek :)
Mi się tam najbardziej w Brisingrze podobało ukazanie kościoła z Helgrindu, ale reszta też nie powalała na kolana. Gdzieś się zagubił klimat fantastycznej opowieści, wszystko stało się takie jakieś... no, płaskie, zwyczajne i nudne. Za dużo walki <nie sądziłem, że kiedykolwiek to napiszę xd>, za mało innych wątków.

Zgadzam się z Arien, że to było po prostu słabe, pisane jakby na siłę, byle skończyć i zbierać tantiemy.

Jak smok będzie dla Rorana to chyba popełnię seppuke przed domem Paoliniego. To samo w przypadku Aryi.

Heh... To ja się chyba będę powoli żegnał, w końcu, obietnica to obietnica... xD

Przewidywalne jest zaś, by galbatorix miał drugiego smoka

O, ale za to Szifer źle strzelił :D

Sarumo - 2012-05-21 19:15:18

Eragon jest głupi :)

Szifer - 2012-05-21 23:23:31

Przewidywalne jest zaś, by galbatorix miał drugiego smoka

O, ale za to Szifer źle strzelił :D

Nawet nie pamiętam, że coś takiego napisałem :) Ale źle strzeliłem. Nie powiem, że zepsuliście mi zabawę, bo jeszcze nie czytałem ostatniej cześci tomu 2, ale po trochu zaspokoiliście moją ciekawość :) I tak od kilku dni nosze się z zamiarem wydania cięzko zarobionej kasy na właśnie tom 2 :) A póki co zaspokajam się czytając Kryptę Vyllariona :) Nie wiecie co to za książka?? :) To wejdźcie na te zapomniane smoki.nightwood i zobaczcie jak rozdział po rozdziale krytykuję książkę Rafała ( WamipRa :) )

Amras Helyänwe - 2012-05-22 22:44:26

Heh, u mnie klan pokrył się już kilkucentymetrową warstwą kurzu... Poza tym, nie sądzę, by Rafał był chętny dać mi swą twórczość do skrytykowania po ostatnim xD

Szifer - 2012-05-23 19:06:01

Chyba zapomniałeś, że wstawił ją na forum :) Tylko nie jestem pewien czy całą :) Nie powiem, bardzo fajną książeczkę napisał, strasznie ściął koniec, ale ogólnie miodzio :) Wytknąłem mu milion rzeczy, ale książka jest całkiem wciągająca :) Mimo, że nie jest zbyt długa ( 17 rozdziałów ) jako książka kieszonkowa znalazłaby miejsce w mojej kieszeni :) Tylko mu tego nie mówcie, bo jeszcze będzie z siebie dumny :) Od razu zastrzegam! Zero cytowania na klanowym SB!!! :D

Amras Helyänwe - 2012-05-23 19:52:20

Nie martw się, nie sądzę bym miał zajrzeć na sb xD A o Kicię chyba nie musisz się martwić, ona by Cię nie wydała :D
No może i wstawił, ale to chyba nie jest całość. Poza tym, na pierwszy rzut oka widać literówki, a ja wolałbym towar gotowy i wypieszczony ;p

Radosny Rabarbar - 2012-05-23 23:58:18

A Amras jak zwykle się czepia :p Literówki, pf! W książce, którą ostatnio czytałam tez były literówki :p

Szifer - 2012-05-24 08:44:53

W tej którą mi wysłał pełno literówek, ale idzie sie połapać :) Wstawiłem kolejny rozdzał swojje książki :) Weź oceń :D Znaczy weźcie :)

Amras Helyänwe - 2012-05-24 17:52:41

Czepiam się, albowiem w tych względach jestem niepoprawnym perfekcjonistą, i nikomu nie wysłałbym choćby zarysu opowiadanka z błędami :p I to pewnie stąd się moje uprzedzenie bierze, ale cóż począć xd
Wreszcie, Sziferze. Ten fragment pisany niedawno, czy dawno? Bo tak sobie rozkminiałem właśnie niedawno, czy przypadkiem tam nie zarzuciłeś pomysłu, a na to musiałbym gwałtownie zareagować xD

Szifer - 2012-05-24 18:49:52

Zacząłem dawno, a skończyłęm chyba dzisiaj, albo wczoraj :) Już mam kolejny, ale czekam an Twoją opinię :)

www.dragoonballzgt.pun.pl www.boxmanager.pun.pl www.ziip2012.pun.pl www.itachiworld.pun.pl www.vsvsd.pun.pl