Imię:
Cimeries (czyt. Simeris)
Rasa:
Człowiek
Wzrost:
190cm
Waga:
67kg
Płeć:
Mężczyzna
Włosy:
Długie do ramion, falowane, ciemne
Oczy:
niebieskie, niemal szare
Wiek:
26


Cechy:
Ko: 2   Po: 1   Si: 1   Zm: 2   Zr: 3   Zw: 2
In: 3   Og: 3    W: 4


PUNKTY DOŚWIADCZENIA
Zdobyte i wykorzystane / pozostałe
-- / --


Umiejętności:
Języki (wspólny) 1*
Nasłuchiwanie 1*
Rzucanie 1*
Skradanie 1*
Spostrzegawczość 2*
Unik 2*
Walka bronią 2*
Walka wręcz 1*
Wiedza (rodzinna okolica) 1*
Wigor 1*                                       
Wspinaczka 1*
Czytanie i pisanie 1
Alchemia 2
Jeździectwo 2
Magia 3
Przenikliwość 3
Przeszukiwanie 2
Tortury 2
Koncentracja 2
Wiedza- rośliny i zioła 2


Wyposażenie:
sakwa z pieniędzmi (265 denarów)
ubranie
płaszcz podróżny
koc
kociołek
bukłak
kubek
krzesiwo i hubka
sztućce
prowiant i woda na tydzień
Różowe wino z Mettiny
5x Bandaże
4x Maść gojąca rany
2x Słoiczek z ziemią


Broń:
Nóż (1+Si)
Miecz (k6+2xSi)


Zbroje:
brak


Osobowość:
Reputacja(2), Honor(4), Przygoda(3)


Przeznaczenie:
Wędrówka


Przeszłość:
nieznana


Wady:
- Nekromanta (= wyjęty spod prawa)
- Z niewiadomych powodów nie lubią go zwierzęta


Zalety:
- Silna psychika
- Przystojny


Punkty walki:
10


Żywotność:
26 (7/14/20/26)


Punkty mocy:
20


Czary:
Tchnienie śmierci, Martwy sługa, Transfuzja

Jak coś jest źle to piszcie... a i nie wiem nadal jak w końcu DOKŁADNIE z tymi obrażeniami więc napisałem tymczasowo po staremu... a co do nietypowej specjalizacji, to wszystko z amrasem ustalałem, drobne poprawki tylko do wprowadzenia zostały :)

Co do umiejętności, nie wiem, czy tworząc nową postać możesz jej w czymś dać od razu 4 poziom (w Twoim przypadku w magii). Chyba ustalaliśmy, że max 3, ale nie jestem pewien, dawno nie czytałem reguł.

Wlasnie sprawdzalem ale nie bylo nic chyba o tym. A rachunkowo mi sie zgadzalo.

Trzeba na Amrasa poczekać. On rozwiąże problem :) A ja poszukam

Też nic na ten temat nie znalazłem. jeszcze niech Amras się wypowie :)

Cztuje na nuego od dwoh dni bo poza tym czary jeszcze nie sa dopracowane w pelni. Chodzi bardziej o pierdoly jak nazwa i detale ale uzgodnic trzeba.

On wstawił wszystko, niedawno był post, jakoś niedaleko umiejętności. Tam są wszystkie czary dla nekromanty, nie wiem, czy dokładnie o to Ci chodzi, czy o wpisanie ich w kartę umiejętności. Jeśli o to drugie, to Yevereth powina mieć to zrobione w swojej karcie, to możesz się wzorowac :D

Nie nie, czary sa bo to ja je wymyslalem za amrasa :D on tylko wkleil. Tylko martwy sluga jest do poprawy i nazwa transfuzja to caly czas prototyp. A w karcie juz mam czary przeciez. Na samym dole

Co prawda w zasadach tego nie było, ale wolałbym, żeby początkowa postać nie mogła mieć niczego powyżej 3, więc gdybyś mógł Lubku, to zmniejsz ten poziom :) Po prostu nie chciałbym żeby już na starcie była taka różnica, zwłaszcza w magii - a dla magika w sumie tylko ta umiejętność się liczy.
Żadnej złośliwości, chcę tylko by postaci były zbalansowane :D

Spoko ale moglbys te czary poprawic tak jak ci pisalem jak tego jeszcze nie zrobiles. Ok to dzis poprawie to

Teraz powinno byc dobrze. Jezdziectwo zamiast tego podbilem do trzech (policzylem pkty i wyszlo mi ze moglem). Zastanaqialem sie nad przenikliwoscia i torturami ale w grze czesto sie konno jezdzilo z tego co pamietalem to soe najbardziej przyda

Czary już zaraz naprawię, chciałem najpierw dokończyć kwestię obrażeń :)

A no pewnie. Bez tego w sumie wcale nie da sie grac :p

Lubek, a czy To przez przypadek nie masz za niskiej zwinności, żeby tak wysoko jeździectwo podnieść? :)
Nie wiem, pewna nie jestem jak to działa xD

O, nie spojrzalem, ale sam tak dokladnie nie wiem. Chyba znowu na amrasa zaczekam z tym :p

Ale jak tak po innych patrze to szifer ma zw na dwa a jazde na cztery wiec chyba nie ma, chybaze sie nie zastosowal xD

Za dużo punktów trzeba było, żeby podnieśc zwinność :) Ale na legendę nie podniose jeździecta bez zwinności :) Na razie w rzucanie muszę zainwestować, zgodnie z nową bronią

Potwierdzam, istnieje zasada, ze nie mozna podniesc umiejetnosci na wyzszy poziom, niz jest cecha z ktorej ta umiejetnosc sie wywodzi :D

Wiec niemal kazdy jest do poprawy :p jutro sie tym zajme juz

Wiec niemal kazdy jest do poprawy :p jutro sie tym zajme juz

Czy tylko ja się stosowałam do tej zasady? :<

Dlatego teraz siedzisz w karczmie i pilnujesz bagażu :)

ty szifer jeździectwo ogarnij bo masz jeszcze bardziej sczitowane xD

ok, poprawilem wszystko juz na 100%. :) tylko szkoda mi że ogłade mam na 1 ale wolalem odjąć a dać w zwinność bo bym musiał zmieniać jeszcze walke bronia i jeździectwo aż na 1. wyrobie ją z czasem :D na start lepiej raczej skupiać się na przetrwaniu a nie oczarowywaniu rozmową :p

Wszystko się przydaje :) Przetrwanie przetrwaniem, nie potrzebujesz walki bronią, tylko magii :) Myślę, że powinieneś się na tym skupić, a ogłada rzeczywiście by Ci się przydała, bo tak nekromanci zazwyczaj z gadizmi językami mi sie kojarzą. Od zwinności masz resztę drużyny, elfa, pirata, mnie (zwiększę ją! :D ). I chyba tyle w temacie :)

Tak ale jazda konna zawsze obowiazkowa. Oglada to w sumie obyczaje w rozmowie, gadzi jezyk i bez niej sie da miec :D walka bronia natomiast juz zostanie na dwa tylko podstawy chcialem miec w razie braku many. Co do zwinnosci nie watpie ale dla pozatku moglbys jednak nie przesadzac z tymi koniami, bo na tej zasadzie moglbym sobie teraz podwyzyc oglade na dwa czy trzy a powiedziec ze ureguluje to w przyszlosci :p ale od czepiania sie jest amras. Tzn nie w sensie negatywnym... rozumiecie chyba :D

Teraz już tego nie naprawie, bo z takimi statami przeszedłem całą przygodę :) Czekam na rozdział expa. Nikt wcześniej uwagi nie zwrócił, a mi to umkneło po prostu :) Ale jak już mówiłem, legendy nie wezmę :D

W sumie wychodzi ze ci sie poszczescilo :D z tym ze nikt nie spojrzal. Rozumiem, mi tez by umknelo gdyby nie arva :D

Myslę, że nie tylko mi się poszczęściło :)

Expa jakoś na dniach rozpiszę, ok? :D

Spoko, spoko, się przyda :)

Ja poproszę dodatkowy exp za odkopanie dinozaura i zmuszanie ludzi do stosowania się do zasad :>

To ja za zakończenie tamtej przygody, za zabicie Helyasa i za to, że to mnie karczmarz w przygodzie nowej zaufał :)

Gdyby nie to, że odkopałam dinozaura nie miałbyś czego kończyć, kogo zabijać i nie byłoby zaufania karczmarza, bo nie byłoby nowej przygody :>

Jednego już zabiłem, moge kolejnych :)

I żadnych wyrzutów sumienia? :D
Ano fakt, moja postać też ich nie ma po tym, jak pomogła opuścić świat naszej przygody czarodziejowi. Ech, czemu w byciu wredną suką tak bardzo upodobniłam swoją postac do siebie :c

I dobrze :) Mój najemnik też się zmienia razem ze mną. Teraz już wiem jak się walczy na prawde, więc może trochę elementów wykorzystam :D
Ale przeciwko potworom nie walczyłem :)

Tak wlasciwie to chyba kazdy robi taka postac jaka chcialby byc w swiecie fantasy, to jasne. Wiec o podobnych charakterach nie ma co sie dziwic tylko kazdy silniejszy i wiecej umie  :p moze tylko cemeries bedzie mniej jak ja... a moze...

Ja niby chciałam zrobić z początku swoje całkowite przeciwieństwo, taką słodką idiotkę bez charakteru, ale mi nie wyszło :>

Czemu postać ma być silniejsza?? I więcej umieć?? :) Z kolegami własnie miecz wykuwamy, co tydzien mam treningi z walki, toporem walczyłem, mieczem walczyłem, z łuku i kuszy strzelałem, na koniu jeździłem. Mam troche inny styl walki niż moja postać, ale jedną/dwoma brońmi tez bym mógł. Ostatnio dwoma próbowałem, co było zabawne. Kumpel przygotowany, żeby zablokować mi ruchy tarczą i mnie dobić, a ja zamiast stylowo walczyć, to szarża i jak najszybsze ciosy dwoma broniami. Mógł tylko sie bronic, przez co przegrał  :)

Bez sensu, też chcę strzelać z łuku i walczyć mieczem :c
Z możliwych tego typu rzeczy zostaje mi tylko jazda konna, a to akurat praktykuję najczęściej jak się da :>

Ja tylko kilka razy miałem okazję. Ale też chętnie bym spraktykował to :D

U mnie parę lat już zleci, odkąd jeżdżę :)
Niestety, spore przerwy, zmiany instruktorów i koni zrobiły swoje, więc nie jeżdżę tak dobrze, jak bym chciała -.-

A ja nie walczę tak dobrze jak bym chciał. Ale mogę się pochwalić, że jak ostatnio graliśmy w króla góry, to tylko ja i jarl byliśmy królami. Gra polega na tym, że stoisz w kole i przeciwnik musi Cię trafić. Jesli Ty go trafisz to przychodzi następny, a tamten na koniec kolejki i kto najdłużej zostanie w kole. Gralismy w 5 osób i co 5 osób się z jarlem zmieniałem :D

Weź, też chcę sobie walczyć na miecze, ale u mnie w okolicy nic takiego nie ma :<

A z jazdą konną to jest jeszcze trochę inny problem, bo to, czego się nauczysz w dość sporym stopniu zależy od konia...no i ja jestem na takim etapie, że nie ja się uczę, ale uczę mojego cholernego konia różnych rzeczy -.-

U mnie też nie było, więc założyliśmy z kumplami. To się nazywa wziąć sprawy w swoje ręce :) Myslę, że dyskusję powinnismy przenieść tu: http://www.naszefantasy.pun.pl/viewtopic.php?id=49&p=2
Nie róbmy Lubkowi spamu. A w zwykłej dyskusji i reszta forum może ożyć :)

Jak chcecie mi bez roznicy :) w koncu kto lepiej OZYWI rozmowe jak nekromanta xD

Tym sucharem przypomniałeś mi moją koleżankę z klasy :D
Ona zawsze sucharami na prawo i lewo sypie :D

Ja bym jadł :) W szkole zawsze głodny :)

Ja się zawsze dzielę jedzeniem w szkole :D

Wysyłaj mi listy codziennie :D

Paczuszki z jedzeniem? :D

Tak, tak, tak!!! :D

Okej, wyślę priorytetem, może poczta nie zgubi :)

Nie zgubi :) Mam kontakty na poczcie :D

Ok :D
Ej, mieliśmy przestać Lubkowi spamować tutaj :c

Jest tak suchy, że to co piszemy jest ciekawsze :D

Weź go nie obrażaj w jego własnym temacie, smutno mu będzie :c

Co ja poradzę :D To nie obraza być suchym :)

Ale suchary są spoko :)

I można je wysłać pocztą :D

Walcie sie :D

Ja bym ją z przyjemnością, ale ponoć za to bany są :) Bo ma piękne profilowe na fejsie :D

Ach, wiem, że ono cudowne jest :D

Moze trzeba zrobic specjalny watek... ogloszenia matrymonialne + rozmowy czy cos  :D

Mi pasuje :D Amras z Dearienem mają się ku sobie, więc niech zalożą :D

Tylko gdzie to by pasowalo... wolne dyskusje czy sprawy forum... a moze jeszcze gdzie indziej xD

Chyba wolne dyskusje :D

Mogę usunąć ten spam?

Forum Ci ożywa, a Ty chcesz nasz spam usunąć? :c

Weeez amras, i tak tu ci sami ludzie sa ciagle i nikomu nie przeszkadza :p ale jak chcesz, ty jestes adminen :D

Co racja to racja. Powiedz kiedy stosowaliśmy się do regulaminu, i nie spamowaliśmy?? :D

Kiedys amras jakies punkty wymyslil za przeklinanie i spam i przez dwa trzy dni aie uwazalo :D

Ale zbierane punkty mozna było wymieniać na prace domowe Deariena, typu Dearien robi pranie :D

Tego nie pamietam :D

Ja tak :D:D

To chyba jasne. Jak moglbys mowic o czyms czego nie pamietasz? :p

Mógłbym wymyślać na bieżąco. Czasami tak robię i wiele osób daje się złapać :)

Ja tak robie czesto jak ktos zadaje mi glupie pytania :p wkrecam ludzi zevy mieli mnoe za madrejszego :D woerza na serio a ja z nich ryje potem :D

To jest akurat normalne, większość ludzi tak reaguje :)

Zmieniłaś Avatar :) Nie mam pojęcia co to jest... foka na smyczy?? :D

Obstawiam ze foka ale tez pewny nie jestem. Z telefonu nadal pisze :p

Nie, to jest moje kochane, uśmiechnięte, nieparzystokopytne pół tony, na którym jeżdżę :>
Chociaż tuszą od foki za bardzo nie odstaje :>

Wowcfaktycznie w powiekkszeniu konia widac :D a bylem przekonany ze to JEST foka xD

Teraz to i ja widzę :D

Zdjęcie, z którego wycięłam jej pocieszną mordę, wygląda mniej więcej w ten sposób (wykadrowane):


Zawsze po jeździe znajduje największe kałuże i mokre obszary na całym padoku i się w nim tarza tak, że skorupę z błota można dłutem niedługo zeskrobywać :>

Prawie jak właścicielka :D

Błoto na woodstocku było całkiem spoko, ale raczej na co dzień niezbyt przepadam za oblepianiem włosów zmoczoną ziemią xD

Pomyśl jak by śmiesznie było, jak codziennie na wieczorną kąpiel mąż by z dłutem przychodził :D Parskałabyś z radości :D:D

Pewnie, kazdy tak mowi :P

Wtf?

Usunalem, jakis blad sie zrobil haj edytowalem zeby kase dodac :p

Jak*

Spoko, też musze kasę dodać :D

w pore ten graveir wyskoczyl bo mialem tylko 25 denarow :D

Gdybym nie pomyślał o nagrodzie, to dalej byś miał :) Myślałem tez o tym, żebyś jakieś składniki może z niego zebrał, ale w zasadzie jesteśmy chyba za mało doświadczeni na takie rzeczy, a na razie to by się jedynie wiedźminowi przydało

Tak, ja jestem bardziej od ozywiania a moje czary sa glownie ofensywne, nie od badania, co innego heian. A o nagrodzie sam pomyslalem wiec jakbys nie urznal mu lba to sam bym to zrobil :)

No to będziemy się zgadzać w przyszłości :)

Jak na razie przygode sie z toba pisze swietnie :) tylko czasem sie gubie w twoich dialogach co kto mowi ale ogolnie fajny duet amras ustawil :) a zapowiadalo sie z postaciami srednio. Chociaz podejrzewam ze nawet po tej akcji co wymysle i tak brdziemy na wszystlich czekac xD

To spoko :) Trochę namówiłem Amrasa, żeby mi Ciebie dal :D

Takie buty :D dlatego taki miły był ten najemnik mimo kłótni w wieży :) ale nie powiem, sam chciałem kogoś silnego do kopania grobów zamiast pytać ludzi z yev, choć amras pisał inaczej :) chyba najlepszy zestaw ludzi: mag i tank :D

Dokładnie. Poza tym czasami najgorszy wróg może stać się najlepszym przyjacielem :) Można powiedzieć, że trochę to ukartowałem. No i poszedłem z Tobą, żeby mieć Cię na oku w razie czego :)

miło że się o mnie troszczysz xD ale w jeden wieczor walczylismy razem, pzywialismy trupy, smialismy sie, pilismy w karczmie i tlukli przestepcow... to moze byc poczatek pieknej przyjazni :D jeszcze dojdzie to ze nie tylko ty lubisz zadawac ból. mam tortury na 2 wiec wymyslilem na starcie ze cimeries za mlodu byl takze czeladnikiem katowskim :D

I spoko :) W moim nowym poście widać jak zadaję ból :)

widac widac. ja sie ograniczylem do lagodnego (jak na tluczenie czarami i mieczem) zwalczania zla :D mozna ich przesluchac tez torturami jak sie zdecydujesz, od ciebie zalezy dalszy rozwoj sytuacji :D nie dziekuj xD

Miałem inną koncepcję, żeby jak najbardziej możliwie przeciągnać zabawę, dopóki reszta nie wróci. Walczyc i obstawiać walki możemy w nieskończoność :)

zauwazylem, dobrze przemyslane. i nie musze juz uzywac magii ktora dzis juz wykorzystalem cala co najmniej kilka razy. a i milo ze napisales ze chodzi o punkty nie o sile :) mam na 1 na razie

Wykorzystałem pomysł z Fable I. Tam można było w różnych miejscowościach walczyć o kasę w gangu gołych pięści. Stawkę wejściową płaciłeś i albo ją podwajałeś, potrajałeś, zależy jak walczyłes, albo traciłeś :)

tylko mogles wymyslec jakas kase za zwyciestwa ale i tak jest spoko :) przynajmniej jest co robic

Spokojnie, za zwycięstwa też będzie, dlatego za dużo nie obstawiaj :)

ja juz mam 45 denarow i jestem zadowolony :) zawsze mozna walnac 4 zadanie poboczne :D byl graveir, bandyci teraz walki... nie to juz chyba przesada :D

Oj tam. Musimy czkać

ok

Dobra, napisałem. Będę około 19 :)

spoko. nie wiesz ile amrasowi zejdzie jeszcze?  ponoc czytasz

Nie wiem jakie punkty mają zrobić. Kazdy dostał wytyczne do swojego. Jeśli Pers załatwiła wszystko co miała w jednym poście, to niewiele. Raczej powoli kończą. Tak samo Arvaa

Ja mam jeszcze do wstawienia drugiego posta :)

Ale już konczysz, co?

Ja go mam praktycznie całego napisanego, tylko ewentualnie jeśli Argo napisze coś, do czego będę musiała się odnieść, dopiszę ze 2 zdania :)

Ale to już wszystkie cele w tym są, które miałas wyznaczone?

Tak, on się kończy powrotem do karczmy :)

To super. To ja juz chyba nie musze nic pisac w przygodzie. Nie zeby mi sie nie chcialo, sam sie niecierpliwie ale nie ma sensu pisac na sile

Spoko :)
Za jakieś 10 minut wstawię :)

To zobacz w naszych postach Agnieszko co się w karczmie dzieje, chyba, że już widziałaś i odpowiednio opisałaś to w swoim poście :)

Już widziałam i opisałam :)

OKey, do świetnie. więc czekam na Twój post

Proszę bardzo :D

Nawet ciekawy :)

A właśnie, odnośnie moich wypocin. Zapomniałam dodać, ze szukam kogoś, kto chciałby pożyczyć mojej czarodziejce spodnie, bo w swoich ma epicką dziurę na tyłku od przeskakiwania ogrodzenia :C

Idź jutro z Elain do miasta i obie coś kupcie, bo obie macie podobny problem :)

Eeej, faktycznie! Zapomniałam xD

I obie jesteście kobietami. Dacie radę :)

Jak coś to ja zakupy robię szybko, a nie łażę 4 godziny po targowisku i nic nie kupię :D
Poza tym brak spodni to poważny problem :D

Zawsze możesz kupić igłę i nitkę (bodajże 5 denarów)

Docelowo ta dziura była takiego rozmiaru, że nie opłacało jej się szyć.
Poza tym bliski kontakt z różami dodatkowo zepsuł moje ubranie, więc chyba raczej skłaniam się ku opcji z kupieniem nowego.

Dobra. Ceny macie w cenniku :)

No niee, to jakieś przegięcie, minimalnie 130 denarów za głupie ciuchy?...

W tych czasach jest drożej, przynajmniej w złotówkach za ciuchy z odtwórstwa :)

Przynajmniej gacie można za jednego denara kupić xD

gacie, to takie majtki, moja droga :) Ale chcesz byc oszczędna, mi się Twoj wybór podoba :) chodź w tym co lubisz :)

Wiem że gacie to majtki :)
I tak muszę sobie kupić te podróżne ciuchy...może uda mi się obniżyć cenę za ładne oczy xD
Przecież nie będę bez niczego łaziła.

Masz hazard, więc możesz o nie zagrać ze sprzedawcą

W sumie...nawet niegłupi pomysł :)

Ale musisz postawic coś równie cennego i rzucać kością :D

Nie mam nic równie cennego xD

Jesteś kobietą. Trafisz na faceta, to możesz mu się oddać. Nawet bez hazadru niektórzy by się za to wymienili.

Nie chcę :C znowu Amras wymyśli, że jak wyrzucę 4, to Yevereth zarazi się jakimś syfem czy coś, nie, dziękuję xD
Poza tym...za spodnie? Moja postać tak nisko się nie ceni.

Więc płać

Będę :)

I nie będziesz najbogatsza. Czekam na zapłatę za zadanie i na exp za dwie przygody!

ja ciekawy jestem ile przygod bede musial oszczedzac zeby miec magie na 4 :p musze sie od nowa zorientowac jak jest z tym expem

A na jakim poziomie masz magię?? I to umiejętność czy cecha?

umiejetnosc. na 3. moglem na 4 miec kosztem jezdzictwa ale amras nie pozwolil zebym nie koksil tak na start :D

Więc tanio Cię wyniesie jej podniesienie bo 40 WPR, chyba, że nie masz cechy na 4 poziomie, wtedy będzie Cię to kosztować 440 WPR ( jeśli masz cechę w tej chwili na poziomie 3, to będzie 400 za cechę + 40 za umiejętność na 4 poziom)

cecha do magii to wola a ja mam na 4 wiec 40 wpr bede potrzebowal :) pytam bo wtedy mozna zaklinac przedmioty :)

To podnoś i zaklinij mi miecz Roegnara, bo mój krasnoludzki jest lepszy (te same obrażenia, a krótszy, więc lżejszy, więc mogę z tarczą nosić, czy cuś )

Na razie myslimy z amrasem nad sposobami mozliwosciami itp zaklinania bo nie ma prawie nic w pomocach i tym a sam potrzebuje takiego jednego amuletu co np mane by podwyzszal... z tych od leprekauna by sie dalo je zrobic np. Jakbys odsprzedal ale nawet cen nie ustalilem z amrasem takich amuletow :) bo oczywiscie byle jakiego nie zaklniesz bo byloby za latwo :p ale o tobie tez mysle... pisalem o zaklinaniu broni tez do niego :)

TO załóżcie temat nowy, to wam pomogę, może jakiś pomysł podrzucę ;)

Jak nie zrobi amras to jutro moze w wolnym czasie zrobie to. Np nazwe go AMRAS ZAJRZYJ TU zeby zauwazyl :D moglbym ci wtedy np. Zaklac bron- Obrazenia dodatkowe od czaru mojego tchnienie smierci w zamian za amulet z ktorego bym zrobil dodatkowe zrodlo many :D (masz taki ponoc) fajny skill by byl z tego zaklinania :)

Amras wszędzie zagląda :D

To amras, sprawdz listy bo ci napisalem moje sugestie, a potem moze zadzialajmy jakos zeby to w miare szybko wyjasnic?

Więc załóżcie temat to wam pomogę

Ok