Temat zasygnalizowany przez Lubka. Na początku chodizło o same składziki many, ale rozszerzymy jeszcze o zaklinanie np broni. Ustalimy tutaj na jakiej zasadzie będą one działać. Dotychczasowe propozycje:
- nie każdy przedmiot nadaje się do zaklinania
- szansa na udane zaklęcie wynosi 1:3. Na kości musi wypaść 1 lub 6. W przeciwnym razie przedmiot ulega zniszczeniu
- zaklinanie przedmiotów możliwe na poziomie magii 4. Dodatkowo też możemy stworzyć nową umiejętność, Zaklinanie, bo sama magia to w sumie za mało, żeby móc potem takie rzeczy ułatwiające wyczyniać. I zaklinanie na poziomie 3 Dawałoby szansę 1:6, a na 5 poziomie - 1:3
- powyższe podyktowane tym, że nie powinno być tak, że byle mag z podwórka może zakląć nam przedmiot
- przedmioty do magazynowania many można znaleźć, lub kupić. Co do kosztu, mamy dwa pomysły:
1. koszt czystego amuletu to 4 tysiące denarów. Już zaklęty kosztuje 12 tysięcy
2. koszt uzależniony od ilości punków magii, jaką chcemy wpompować w amulet <do maksymalnie 20 PM>. I np, jak Lubek proponował, 600-1000 denarów za 1 PM.
- zaklinanie innych przedmiotów, takich jak broń: dla mnie temat wrażliwy trochę, bo dla mnie uniwersum wiedźmina to nie jest pole dla magicznych wojowników z mieczami +5 od obrażeń ognia i +25% od innego gówna. To bardziej w Eragonie, gdzie był miecz stający w płomieniach. W wiedźminie walczono zwykłą stalą.
Nie mniej, rzecz warta uwagi i jak mnie przekonacie, można coś wymyślić :)

Jeśli chodzi o zaklinanie broni... Niech to nie będzie zaklinanie w sensie podwyższenia obrażeń, ale dajmy na to stała ostrość i zmniejszona lub wykluczona łamliwość. Pamiętajmy, że każdy z nas powinien zacząć dbać o swoją broń (w cenniku są bodajże osełki), dla większego realizmu przygody. Jak Twoim mieczem da się już piłować drewno (bo przyjmujesz ciosy innych na ostrze i niszczysz je tym samym), to musisz pogodzić się z tym, że musisz zanieść je do kowala (Sigion na razie nie ma narzędzi kowalskich, więc nie pomogę), a to się wiąże z pewnym kosztem. A co do dodatkowych obrażeń... W grze były smarowidła na ostrze, w książce chyba też się zdarzały zatrute sztylety i ostrza. Pozostańmy przy tym jeśli chodzi o dodatkowe obrażenia (w sensie smarujesz żelazny miecz maścią na trupojady i masz możliwość zadać im tyle obrażeń co srebrnym), bo chyba specjalnie nie opłaca się zwiększać obrażeń, które, jak już zauważyłem, są dosyć wysokie.

No ok, to niby ma sens. Ale jak już realizm - to czy przeciętny najemnik byłby w stanie sprezentować sobie takie coś, dzięki czemu nie musiałby już nigdy inwestować w swoją broń, raz kupiona służyłaby mu do końca? No i czy jest sens, bo to musi być droga rzecz. Taniej wyszłoby, jak sądzę, kupować nowe miecze w przypadku zużycia.

Ale pomysł jest ok, bo do tego większej wagi i tak nie przywiązujemy. A tak gracz może sobie załatwić wieczną ostrość i mieć wyjebane na to, by pamiętać o ciągłym ostrzeniu, także ja jestem na tak :) O ile sami ustalicie, w jaki sposób będzie to działać ;D

-1 pkt za przeklinanie, jeszcze 4 i masz bana. pamietasz to jeszcze amras? xD ja o umiejetnosci zaklinania wypowiem sie tak: moim zdaniem troche przesada zeby dopiero na 3 moc cos zrobic. ja zrobilbym tak ze jak masz na 1 to szanse 1:6 jak masz na 2 to 2:6 jak masz na 3 to pół na pół itd (tylko zeby miec na 4, magia musi byc na 5). ale warunek taki: że nie można zainwestować w taką umiejętność dopoki nie masz magii na poziomie 4. czyli dopiero jak magie masz na 4 to mozesz zrobic sobie 1 poziom zaklinania. tyle ze drogo podnosi sie staty (miedzy innymi inteligencje ograniczajaca ilosc umiejetnosci) to proponowalbym zeby ta umiejetnosc wchodzila automatycznie z magia na poziomie 4 niezaleznie od inteligencji, aczkolwiek zeby  ja aktywowac trzeba zaplacic expem. majac magie na 4 a nie rozdajac w zaklinanie bylaby przykladowo na 0 czyli nieaktywna= nie do użycia. co ty na to amras?

Hm, średnio. Uważam że <o ile już zrobimy tą inteligencję na 4 poziom, koszt 400 expa>, to potem będize za łatwo - podnieść magię z 3 na 4 to koszt 40 punktów, a Zaklinanie z poziomu 1 do 4 to 100 expa, razem więc 140. Czyli żeby mieć spore szczęście na zaklęcie przedmiotu, wystarczy exp z jednej przygody <zakładając, że średnio będzie to 150exp za przygodę>. A to byłoby za łatwe

ale warto jeszcze policzyc ile przygod potrzeba na int. z 3 na 4... (400 expa, a ze srednia to 150 to tak ze 3 przygody). wiec zeby miec jakiekolwiek szanse na zaklecie czegos trzebabyloby zbierac przez 3 przygody nie rozdajac pkt w nic innego :/ ile czasu minelo a my dopiero w 3 przygodzie jestesmy :/ a gdyby tak zostawic koncepcje, ze umiejetnosc dochodzi automatycznie bez int. ale dodać do tego twoje zależności od poziomow? ("zaklinanie na poziomie 3 Dawałoby szansę 1:6")? poza tym warto uwzglenic ile kasy trzeba wydac zeby w ogole miec moziwosc sprobowania tego a to jest niezle utrudnienie.

No fakt, ale wiesz, wszystko to po to, by nie było takiego dystansu między czarami a orężem. Chociaż też prawda, że może przesadziłem z tym zaostrzaniem, wystarczy tylko jedna bariera: ceny, albo umiejętności. Więc zrobimy tak, że ceny zostają, nowa umiejętność zostaje, ale tak jak proponowałeś - że 1 poziom zaklinania to szansa 1/6, 2 poziom to 2/6 itd. Wtedy z tym standardowym 3 dla Inteligencji, masz 50% szans na udaną akcję, to dużo. Taki układ pasuje? :)

chyba o czymś zapomniałeś: inteligencja PRZEDE WSZYSTKIM ogranicza ilość umiejętności, a tych nie da się podmieniać na inne w trakcie gry. na 3 poziomie tej cechy można mieć do 9 umiejętności, więc np. u mnie nie mógłbym kupić za punkty nowej (w tym przypadku zaklinania) gdyż wykorzystałem limit umiejętności (jak każdy) podczas tworzenia postaci. tak więc chcąc nie chcąc, i tak musiałbym czekać aż 3 przygody (dopóki nie ulepszyłbym int. na 4) bez ulepszania niczego na takie zaklinanie :/ gdyby nie było tego ograniczenia, twoja propozycja byłaby dla mnie świetna ale nie uwzględniłeś jak widzę tego, że aby mieć ponad 9 umiejętności trzeba mieć inteligencję na 4 (wtedy można mieć 12), dlatego proponowałem automatyczne "wskoczenie do karty" tej umiejętności z magią na 4.

No to jako że to umiejętność, która doszła już PO ustaleniu zasad, nie jest obłożona starymi zasadami. Inne wciąż są, Zaklinanie można sobie wziąć ot tak :p

w takim razie uklad uwazam za udany :) tylko ceny... 12 tys. a 600-1000 za punkt sie w ciul nie zgadza ze soba. bo np. jak 12 tys. kosztuje amulet z 20PM many a 1 pm w amulecie kosztuje 1000??

to Ty zaproponowałeś takie ceny :p

a co do faworyzowania magow to na razie nie przesadzalbym. widzisz ja sam np. tchnieniem smierci (ten odpowiednik fire balla) moge lacznie w tej  chwili zadac do 20 obrazen i potem nie mam juz mocy (a czar wcale nie gorszy od standardowego fire balla). czyli tyle moja cala moc daje co 1 mocny cios sigiona :p dlatego tak pytam o te talizmany

pisalem ci ze to przykladowa cena :p ty jestes od ustalania cen w twojej grze :p

skoro 12  za 20 pm to moze dzielac najprosciej jak sie da ustalimy ze pojemnosc takiego amuletu ma cene 1pm=600? (liczyłem tak: 12.000 podzielić na 20, wychodzi 600) ps. sory za spam :D

Przeciętnego najemnika nie stać. Ale czy przeciętny najemnik ma mały arsenał wliczając w to srebrny miecz?? :) Poza tym taki Bonhart nie był przeciętny. Ja też nie zamierzam być. Dlatego zbieram kasę na jak najlepszy sprzęt, a czuję, że niedługo cześc będe wymieniał

To jak amras, pasuje?

I jest jeszcze sprawa, że zaklinanie nie tylko kosztuje WPR, ale też złoto w razie pecha. Napisałes, że jeśli nie ulepszymy broni, to niszczy się. Załóżmy, że kupie miecz za 3 tysiące, a jakiś mag mi go zniszczy. To kupa kasy ;/

Ja za amulet nusze dac 4000 wiec nie zazekaj :p

Mogę Ci za 4k sprzedać jeden :D Albo za 3,5k, jeśli weźmiesz dwa :D

Narazie mam tylko 200cos denarow wiec moze kiedys :p

Spokojnie, mam chyba 4 amulety i jeszcze pierścieni dziesięć :) Poradzimy

Wiesz, zaklinanie mieczy tez nie jest proste, kumple kumplami ale jakas zaplata byc musi ;)

nie dam Ci zaklinać :) wolę zwykłą walczyć :)

Szkoda bo kasy nie mam xD ale slusznosc masz, duze ryzyko. Broni tez nie zaklne, tylko zbiornik na mane mi jakis dodatkowy koniecznie potrzebny. Jakbym taki na dwadziescia mial teraz np. To zamiast tyle many ile mam mialbym 40 pktow :D mialbym graveira na hita xD ale tylko jednego

Tylko? To i tak dużo

Ty bez magii masz na 2-3 hity :p a potem i tak musze miec kilka minut przerwy i to w odpowiednim miejscu :/ powinienem miec ze trzy takie amulety. Albo cztery xD 100 many to byloby cos! :D smoki by sie jednym zabijalo chyba nawet

Ja chyba mam 4 amulety. Zbieraj kasę

Za 40 przygod moze uzbieram :p zaczne od 1.

No, Bonhart nie był zwyczajny. Dlatego było go stać na gwyhyr dla Ciri. Ale czy umagiczniony? Nie :p dlatego tylko przestrzegam żeby z tym nie przeginać, z umiarem. Bo całkiem wykluczyć też nie chcę, zawsze to jakieś urozmaicenie będzie.
Lubek - ok, może być. Przy czym amulet mieści minimalnie 5 punktów magii, maksymalnie 20.
Ilość HP potworów zostanie zmieniona w górę, bo jest za łatwo  jak Szifer sygnalizował, graveira załatwiliście w dwóch postach.
Nie każda pierdoła wyniesiona z jaskini leprekauna nadaje się na amulet, więc nie, nie masz 4 takich do zaklinania :D

Ok to chyba wszystko ustalone odnosnie zaklinania :) a do cen hp i pm to proponowalbym 1 za 5expa ale nie mozna kupic wiecej niz 30 w calej grze. Tzn majac 26 hp, maksymalnie moznaby dokupic do 56 hp, a daleh kondycja juz tylko dodaje. Natomiast mane za 10 bym zaproponowal. Co o tym myslisz?

Amras - też uważam, że zaklinanie broni może trochę zepsuć rozgrywkę, jeśli chodzi o dodawanie obrażeń. Dlatego tylko takie niemagiczne obrażenia od smarowideł proponuję i to tylko dla konkretnych typów potworów (ewentualnie zatrucie turowe obrażenia dla ludzi i dajmy na to 4/6 szans na zatrucie przy mocnej truciźnie). 
Lubek - Właśnie ograniczenie co do kupowania hp mają wprowadzić progi, bo ja po 2-3 przygodach będę mógł mieć już prawie 60 hp, a w tej chwili tyle hp mają stwory-bossy, bo jeszcze nie zwiększyliśmy im życia. Progi trzeba trochę urozmaicić.
Amras2 - Wstawimy w końcu te bronie i zaczniemy robić obrażenia?? Później można też potwory ogarnąć.

Możesz przypomnieć zasadę tych progów? Bo w tym temacie szukałem i ich nie ma, widocznie przez to przyzwyczajenie do pisania byle czego byle gdzie, napisałeś w innym temacie :p

"proponuję 10-15 WPR za 1 hp. Ewentualnie zrobić jakieś progi, przy których 1hp kosztuje więcej WPR. Tutaj przykład:
10WPR-1hp (0-30hp)
15WPR-1hp (31-40hp)
20WPR-1hp (41-50hp) itd..."
Był w temacie o obrażeniach i mechanice. Po prostu mi się pomyliły oba, a to była moja propozycja

Mysle ze to byloby spoko ale najnizszy prog dabym mniejszy koszt a mane za dziesiec

można zmniejszyć progi o 5. Mi by to pasowało :D

Mi tez xD

Trza czekać na zatwierdzenie decyzju admina.

To niedzieli moze sie uda :P

Akurat

Może będzie trochę sprawniej...teraz nie mówi, że ma dla nas wolny wieczór xD

"i dlatego lubię, mówić z tobą" :P

No ale panowie, tez za latwo nie moze byc. Moze hp za 10 a mana za 15? :d

ale patrz ze wiekszosc bedzie najprawdopodobniej rozdawac w umiejetnosci a w hp i pm resztki, które zostaną z expa :p przynajmniej wg mnie

Niech bedzie za 10. NIe możemy być zbyt mocni. Teraz trzeba obrażenia... Może w tych najmocniejszych do 25k denarów podnieść cenę i zrobić obrażenia 3k6+3xSiła?? :D

ale to nie bedzie juz przesada? zalozmy ze masz sile na 4 to byloby do 30 dmg :/

A kiedy ja uzbieram 25 tysięcy?? Poza tym, jak już będę chodził z taką bronią, to wiele osób będzie chciało ją ukraść :) Będę musiał być uważny

i każdego złodzieja będziesz mógł zabić draśnięciem w ucho rękojeścią :p

Przesadzasz :D

Też uważam że to trochę przegięcie.
Dodatkowe punkty życia wg propozycji Szifera, przyjmuję.
Punkty magii - 15 WPR za jeden punkt

Niech będzie :D Wstawisz to w jakiś post dotyczący umiejętności i cech, albo coś??

Uto teraz zostaje przejscie przygody :)

Szifer napisał:

Niech będzie :D Wstawisz to w jakiś post dotyczący umiejętności i cech, albo coś??

Wstawiłbym do adekwatnego tematu "Zmiany, zmiany", ale go zapluliście beznadziejnym spamem o winach :)

Jaki beznadziejny? Nie doceniasz kunsztu naszego spamu! :C

I win tesco :P

Wstaw go do cech, bo tam chyba najbardziej pasuje, gdyż jest też mowa o podnoszeniu i koszcie cech i umiejętności :)