Cóż...ja miałem przyjemność jedynie z kilkoma odcinkami
I jedne co mogę z całą odpowiedzialnością powiedzieć, to to, że serial wielowątkowy i niełatwo się w nim zgubić ja np musiałbym raczej w skupieniu oglądać odcinki by się nie pogubić xD

ja tylko tak czasami ale mi sie podobalo

Oglądałam chyba do połowy czwartego sezonu, albo coś koło tego...potem mi się odechciało, bo leciał na AXN bodajże jakoś tak koło 23 i mnie zawsze rodzice wywalali spać ale chętnie bym jeszcze raz pooglądała

Kurde, ja nie mam żadnego hm, trzeba będzie pościągać chyba...

Google nie gryzą poza tym mam taką fajną stronę, na której przawie wszystko się znajdzie, więc nie będzie problemu

YT to swoją drogą, ale z niego nie ściągam
Darkwarez jest fajny, tam się wszystko znajdzie niedługo

Ostatnio bardzo dużo czasu poświęcam niczemu i zdecydowałam, że zabiorę się za nowy serial (obecnie oglądam i niecierpliwie wyczekuje kolejnego odcinka walking dead )  padło na lost. Po jego popularności spodziewałam się trochę więcej. Dostałam tasiemca, trochę pretensjonalnego, ale przyjemnego. Na pewno nie żałuję obejrzenia pierwszego sezonu (dokładniej pozostały mi jeszcze z trzy docinki do końca), ale zastanowię się czy rozpoczynać kolejne.