Rammstein – niemiecki zespół grający muzykę z gatunku tanz metal. Powstał na początku 1993 roku, jego nazwa pochodzi od amerykańskiej bazy lotniczej (Ramstein Air Base) w Niemczech, położonej obok miasta Ramstein-Miesenbach, w której miała miejsce katastrofa lotnicza, o której zespół nagrał utwór o tej samej nazwie. itd, itp.
CZŁONKOWIE:
- Richard Kruspe
- Christoph Schneider
- Oliver Riedel
- Till Lindemann
- Paul Landers
- Christian Lorenz
DYSKOGRAFIA:
Herzeleid (1995)
Sehnsucht (1997)
Mutter (2001)
Reise, Reise (2004)
Rosenrot (2005)
Liebe ist für alle da (2009)
Słucha ktoś Rammsteina? Przyznam się szczerze, że przez długi czas byłam nastawiona baardzo "antyrammstein", głównie dlatego, ze śpiewają po niemiecku. Kilka utworów obiło mi się o uszy (głównie w ostatnim czasie za sprawą Rebel:TV) i gdyby wyciąć wokal lub zamienić język na angielski lubzrobić cokolwiek, żeby nie śpiewali po niemiecku, to całkiem dobra muzyka
Offline
Rosenrot też mi się podobała ale i tak jakoś długo będzie trwało zanim przełamię się do zespołu śpiewającego po niemiecku
Offline
No właśnie, język. Jakoś tak nie przepadam za niemieckim, jest taki...szorstki w brzmieniu
Offline
Administrator
gdyby wyciąć wokal lub zamienić język na angielski lubzrobić cokolwiek, żeby nie śpiewali po niemiecku, to całkiem dobra muzyka
Uuuaa, po raz pierwszy skrajnie się z Tobą nie zgadzam. Gdyby Rammsteinowi odebrać wokal i język, w jakim nagrywają, to zespół ten straciłby wg mnie ok. 60% zajebistości, i stałby się mocno przeciętny. Osobiście też nie podoba mi się ten język, ale do Rammsteina pasuje idealnie, to jest najważniejsza mocna strona chyba
Moje ulubione utwory to <kolejność przypadkowa> Rosenrot, Du Hast, Ohne Dich, Keine Lust, Seeman i Raise Raise. Resztę lubię również, ale wymieniłem te najważniejsze Z tego co tu widziałem, to Wilczyca jest wielką fanką Rammsteina
___
A ja? Czym ja jestem?
Kto krzyczy? Ptaki?
Kobieta w kożuszku i błękitnej sukni?
Róża z Nazairu?
Jak cicho!
Jak pusto. Jaka pustka!
We mnie..."
___
Offline
fajne kawałki wymieniłeś ja też za niemieckim nie przepadam. jak nauczyciel odezwal sie do nas w szkole gutenmorgen, to polowa zrozumiala "butem w mordę". język czerswty ale angielski rammstain to nie bylby rammstein.
Offline
W zasadzie to macie rację. Ale to i tak nie zmienia faktu, że nie lubię języka
Offline
Administrator
No i jescze "pussy" z tego co pamiętam xd
___
A ja? Czym ja jestem?
Kto krzyczy? Ptaki?
Kobieta w kożuszku i błękitnej sukni?
Róża z Nazairu?
Jak cicho!
Jak pusto. Jaka pustka!
We mnie..."
___
Offline
Słuchałam, brzmienie mi się podoba, ale ta niechęć do języka niemieckiego.. Aż mnie ciarki przechodzą
Wokal jest okej, ale te teksty po niemiecku, w których , zero rozumiem i są takie "twarde" słowa - przez ten język I jakoś się zniechęciłam
Offline