To super. Tylko walne wstep jakis bo jakbym od razu ajcje zrobil to nie mialbym nic mocy od razu. I tak liczac szybko wydalem dzis 85 PM na 20 xD bede mial pretekst na zrobienie magii na 4 po przygodzie. Albo woli
Offline
Po przygodzie nie dasz rady, jeśli exp będzie w takich ilościach jak zawsze. Jak masz na drugim poziomie, to potrzebujesz 300 na 3 i 400 na 4, czy razem 700. Za przygody dostawaliśmy tak 100-150 expa
Offline
Niby tak ale w sile popakuje przy okazji. w koncu moge bo czesto jak na maga korzystam z miecza a fizyczna sile maja trupy ja ostatnio mialem zwyklego czlowieka do dla zabawy postanowilem pobawic sie magia i przypadlo mi to do gustu, lubie Cimeriesa. i jest mniej ciotowaty. wiecej umie, przydaje sie. nawet ty to przyznaj, Helyasa Sigion nie lubił np.
Offline
Sigiona przyciąga Twoje powiązanie ze śmiercią, z którą on ma cały czas styczność w zawodzie No i dzięki Twoim informacjom może być jeszcze lepszy. Z resztą, Bonhart był w stanie zabijać wiedźminów. Chcę być podobny, albo lepszy
Offline
To bardziej oleje niż zaklinanie. Z zaklinaniem myślę zrobić taki motyw, że żelazna broń zadaje normalne obrażenia potworom odpornym na żelazo, inne mogłoby zwiększać obrażenia zarówno dla żelaznego jak i srebrnego, inne, broń pozostaje ostra i nie niszczy się, broń jest lżejsza, itd.
Offline
Ej, ej, ja miałam limit na wygrywanie w kości, tak się tylko przypomnę
Offline