Nie mam zaległości na chatboxie, czytałem o tym Lubku, bo wstawiałeś link. I w sumie mógłbym powiedzieć, że satanizm to satanizm, ale to by było olewanie z mojej strony. Może i dobrze, że nie składasz ofiar
Offline
Administrator
No, satanizm generalnie jest różny, zależnie od 'szkoły'. Najchętniej i najczęściej pokazywany jest ten, gdzie ludzie jedzą koty, palą dziewice itd. Wiadomo, Polska to mocno chrześcijański kraj, więc potencjalnego wroga pokazuje się w jak najgorszym świetle. Ale jednocześnie tacy 'sataniści' stanowią najmniejszy odsetek.
Taki rasowy satanizm zakłada chociażby szacunek dla dzieci i zwierząt <a nie ich jedzenie, jak w satanizmie teistycznym> jako stworzeń nieskażonych jeszcze przez życie. Więcej na ten temat pewnie będzie miał do powiedzenia Lubek, bo w tym temacie siedzi głębiej
Szczególnie polecam "Antychrysta" Fryderyka Nietzschego.
___
A ja? Czym ja jestem?
Kto krzyczy? Ptaki?
Kobieta w kożuszku i błękitnej sukni?
Róża z Nazairu?
Jak cicho!
Jak pusto. Jaka pustka!
We mnie..."
___
Offline
Szifer, serio to zalozyles? xD Gratuluje wiedzy amras, satanizm Ma jeszcze wiecej odlamow jak lucyferianie i setianie wiec satanizm to nie satanizn jak napisales szifer. W laveyanskim szatan jest tylko symbolem buntu i niezaleznosci nie diablem pod ziemia. W dodatku chyba najbardziej kojarzona z satanizmem rzecz- czarna msza- nie istnieje w odlamie laveyanskim. Bo skoro laveyanie nie wierza w boga i diabla to po co sie modlic? lepiej dzialac zamiast sie ludzic ze cos z nieba pomoze. Tylko dla tych ktorzy specjalnie potrzebuja takich spektakli zrobiono noc walpurgii ale jedynie dla psychodramy. Takie przedstawienia bez wiekszego znaczenia. Jak katolicka droga krzyzowa. Laveyanie nie wierza tez w zycie po smierci wiec skupiaja sie na zyciu terazniejszym aby przezyc je jak najprzyjemniej ale nie szkadzac przez yto innym. I zasada jest jedna wzieta od chrzescijan ale zmieniona: gdy ktos cie spoliczkuje, pogruchotaj mu drugi policzek. Gdyz nalezy byc sprawiedliwym dla sprawiedliwych a szanowac tych ktorzy na to zasluguja. Wg laveyan czlowiek powinien postepowac zgodnie z wlasna natura ale nie nalezy krzywdzic ludzi ktorzy sa dobrzyw stosunku do ciebie ani zwierzat chyba ze dla pozywienia lub w obronie wlasnej. A najgorsze co moze byc to dzieciobojstwo. Troche inne niz mowia na religii nie?
Offline
Taa... Rozumiem, że są różne religie, i w tych, w których jest jakieś bóg nie da się tego udowodnić, ale wymyślać coś dla beki? Cholernie nie poważne. No i argument na istnienie potwora "inaczej dlaaczego niby planety miałyby mieć idealny okragły kstzałt mięsnych kulek?"
Offline
film dobry ale zeby od razu wiare ustanowic ich nie powiem ze sie nie jaralem gwiezdnymi wojnami, nawet mam wlosy teraz jak anakin mlody (krotkie z warkoczykiem cienkim po boku) ale sa granice
Offline
Tak samo z uwielbieniem do makaronu xD
Lubię spaghetti, lasagne, ale jakoś chodzenie z durszlakiem na łbie wydaje mi się jedynie komiczne
Offline
To ja z racji uwielbienia świata wiedźmińskiego zacznę stawiać świątynie ku czci Melitele, zbierać wyznawców i zalegalizuję jako religię, pasuje?
Pastafarianizm odbieram jedynie jako drwinę z obecnie istniejących religii, które - chcąc nie chcąc - mają setki/tysiące las historii...
Offline