Witam Chciałabym się zwrócić o pomoc do forumowiczów
Zdaję w tym roku maturę, a moim tematem do prezentacji jest ,,fenomen popularności powieści fantasy: omów na wybranych przykładach literackich". Wszystkie wybrane przeze mnie pozycje z literatury przedmiotu to dzieła z sagi o Wiedźminie
Chciałabym więc zadać pytania:
1. Co sprawia, że chcecie czytać fantasy? jakie elementy są dla Was najciekawsze?
2. Co przyciągnęło Was do książek o Geralcie?
Mam nadzieję, że ktokolwiek chciałby mi pomóc i zgodziłby się na użycie przeze mnie jego wypowiedzi w mojej prezentacji. Z góry ogromne dzięki
Offline
Będę zaszczycony, jeśli mnie zacytujesz
NAjpierw napiszę Ci coś, co może Ci się przydać, a nie dotuczy Wiedźmina, otóż za twórcę fantasy uważa się mnicha, Geofreya z Monmouth, który spisał legendę arturiańską w taki sposób, że do tej pory nie wiadomo co jest fikcją, a co jest prawdą. Jako, że interesuję się legendami arturiańskimi, z których wziął się motyw miecza, nie wiem jak ze zdradą, romansem i kompanią. W każdym razie mieli wspólnego wroga, walczyli w wielu bitwach i ostatecznie zginęli. Teraz można porównać kilka faktów wiedźmińskich i arturiańskich Srebrny miecz wiedźmina do Excalibura Artura. Yennefer miewała innych facetów, tak jak Guinewra miewała Lancelota (i nie tylko, ale ten inny ją zgwałcił). Artur miał rycerzy okrągłego stołu, a wiedźmin miał swoją kompanię, która była dosyć dziwna, ale raczej mogli pod koniec uznać się za przyjaciół. Artur walczył z sasami, barbarzyńcami, którzy czcili Boga-Konia Wotana i których za ich czyny uważano za potworów, a Geralt walczył z potworami, których w konkluzji czasami uważał za lepszych od ludzi.
I dopiero po tym wstępie odpowiem na Twoje pytanie. Dlaczego podobał mi się wiedźmin?
Bo w powieści występuje motyw miecza (otrzymał mahakamski Sihil na ludzi i miał srebro na potwory), bo miał mniej lub bardziej zacną kompanię, bo występuje tam wiele krwi i barwne opisy walk, czy to pojedynczych, czy większe walki (chociażby ta, po której otrzymał tytuł Geralta z Rivii, i pomimo to, że często ruchy w walkach są tak wymyślone [jestem odtwórcą i uczę się walczyć, więc możesz mi zaufać, że każdy piruet to śmierć ], a mimo to bardzo przyjemnie i z wiarygodnością się je czyta]. Geralt ma nienaturalne siły i ciekawą historię, oraz jest wyrzutkiem co pozwala mu jednocześnie zazdrościć i współczuć. Motyw dziwnej miłości Geralta do Yen. Świat pełen skurwysyństwa, tak prawdziwy. I oczywiście te wszystkie elementy połączone razem, tak mocno oddziaływujące na czytelnika, że nie sposób oderwać się od lektury
Mam nadzieję, że pomogłem. W razie czego pytaj jeszcze o co chcesz
Pozdrawiam
Szifer
Offline