Elfy | 60% - 9 | |||||
Ludzie | 0% - 0 | |||||
Orki | 0% - 0 | |||||
Krasnoludy | 20% - 3 | |||||
Gobliny | 0% - 0 | |||||
Trolle | 0% - 0 | |||||
Niziołki | 0% - 0 | |||||
Enty | 20% - 3 | |||||
Barlogowie | 0% - 0 | |||||
Majarowie / Istari | 0% - 0 | |||||
|
Użytkownik
Ale jak filmy ekranizują. Zawsze są małe. Tylko w mangach i hentai japońców ponosi i zamiast elfkom robic duże cyce, to cycatym robią elfie uszy
Offline
Administrator
...Ale Liv Tyler, filmowa Arwena, nie miała przecież byle jakich atutów, nie? Aryi nie pamiętam za bardzo, kompletnie rozczarowała mnie w ekranizacji więc nie zapamiętałem.
___
A ja? Czym ja jestem?
Kto krzyczy? Ptaki?
Kobieta w kożuszku i błękitnej sukni?
Róża z Nazairu?
Jak cicho!
Jak pusto. Jaka pustka!
We mnie..."
___
Offline
Moderator
A czy ważna jest wielkość piersi? Ważne to, jak odgrywają swoją rolę ;p
Offline
Chciałbyś, drogi Wilku, pić mleko z małej butelki ? Co do Aryi, to się zgadzam. Cały film "Eragon" rozczarował mnie. Pewnie byłoby inaczej, gdybym wczesniej nie czytał książki Ale oglądałem, bo w końcu naparzali się mieczami, to była akcja
Offline
Moderator
Według mnie ważniejsza jest jakość filmu, nie wielkość piersi aktorek. Lepiej, aby film został zrobiony dokładnie i było miło go oglądać, niż aby elfki miały duże piersi, a film był nudny, nieprawdaż? Chociaż to miło, gdy łączy się obie rzeczy.
Również uważam, że Eragon był rozczarowujący. Chociaż u mnie to chyba normalne, że wolę książki, niż filmy, wtedy mogę stworzyć obraz w swojej wyobraźni ;p
A co do tematu, to końcówki -owie brzmią bardziej tolkienowsko i zacniej, wtedy wiadomo, że nie chodzi o krasnoludki i skrzaty ^^
Offline
Użytkownik
Co prawda to prawda. Wielkimi piersiami zasłaniają brzydotę filmu, jednak w Eragonie połączyli brzydotę z małymi piersiami
Offline
Haha, Szifer Ale dowaliłeś ;D No tak, masz rację .
Offline
Administrator
Hah polać mu xD
Ale jednak, najfantastyczniej jest połączyć właśnie...udane aktorki z świetnej jakości ich grą (ogólnie wszystkich aktorów) i udanej realizacji ciekawego scenariusza ;D
Ja również przede wszystkim zwracam uwagę na film, ogólnie. Np. trylogia WP mnie nie rozczarowała w reżyserii P.Jacksona, i nawet nie zwracałem uwagi na takie miłe szczegóły, dopiero Szifer sprawił, że aż z ciekawości na to zwróciłem
No i podoba mi się ekranizacja pewnie dlatego, że tym razem pierwszy był film, a dopiero potem książka. To wielka różnica. Chociaż, bardzo mi brakowało Glorfindela, na przykład ;/
___
A ja? Czym ja jestem?
Kto krzyczy? Ptaki?
Kobieta w kożuszku i błękitnej sukni?
Róża z Nazairu?
Jak cicho!
Jak pusto. Jaka pustka!
We mnie..."
___
Offline
Użytkownik
Władca pierscieni najpierw został nakręcony, potem napisany??
Offline
Administrator
Oczywiście, że nie.
"że tym razem pierwszy był film, a dopiero potem książka. "
- miałem na myśli, że JA najpierw oglądałem filmy a potem się wziąłem za czytanie
___
A ja? Czym ja jestem?
Kto krzyczy? Ptaki?
Kobieta w kożuszku i błękitnej sukni?
Róża z Nazairu?
Jak cicho!
Jak pusto. Jaka pustka!
We mnie..."
___
Offline
Użytkownik
Aaa. Ja tak miałem z Eragonem Jak obejrzałem film, to byłem zachwycony. Potem przeczytałem książkę i nadal byłem zachwycony filmem. Potem jeszcze raz obejrzałem film i się załamałem
Offline
No, to mam pewność, ze nie jestem elfką xD (swoją drogą również moja ulubiona rasa)
Mnie ekranizacja "Eragona" też nie zachwyciła...nie należę do rodzaju męskiego, więc nie zwracam aż takiej uwagi na, hm..."kobiece atuty" . Pierwszy raz kiedy go oglądałam prawie nic nie zapamiętałam oprócz ognia i wielkiego niebieskiego smoka (ile ja miałam wtedy lat?), ale kiedy oglądałam go drugi raz, po przeczytaniu książki, po prostu jakoś mnie...rozczarował .
Offline
Administrator
No, to mam pewność, ze nie jestem elfką xD
...Dobra, składałem zapytanie prawie 9 minut, ale wszystko brzmi źle xD W jakim sensie nie jesteś elfką? Nie masz alabastrowej skóry i odruchów książęcych? głupie pytanie, ale takie tam, na podtrzymanie zainteresowania dyskusją xd
nie zwracam aż takiej uwagi na, hm..."kobiece atuty"
Na pewnym forum fanki zachwycały się Murtaghiem, i nawet nie przeszkadzało im, że brak Orika
Ja tam się na tym nie znam co prawda, więc zapytam - Murtagh rzeczywiście był mocną stroną filmu? Bo jakoś nie zauważyłem xP
oprócz ognia i wielkiego niebieskiego smoka
O, przypomniała mi się pewna anegdotka xd Nawet kawałek wiedźmina w niej jest xd
Znajomy opowiadał bratu kolegi, że miał na ustnej maturze z polskiego prezentację, w której wykorzystywał fragmenty filmu i serialu Wiedźmin. Poustawiał to wszystko, ustawił fragment o smoku i dziecku i puścił.
Fragment minął, jak ten plastikowy smoczek biegał po polance, a komisja na to: Pan sobie żarty stroi? Przecież smoki tak nie wyglądają. Widział pan Eragona? Tam smoki miały pióra!
Kolega prawie przez pół minuty nie wiedział co powiedzieć
___
A ja? Czym ja jestem?
Kto krzyczy? Ptaki?
Kobieta w kożuszku i błękitnej sukni?
Róża z Nazairu?
Jak cicho!
Jak pusto. Jaka pustka!
We mnie..."
___
Offline
Normalnie nie wiem, jak się zabrać za odpowiedź xD
Skoro w ekranizacjach elfki mają małe piersi, a ja podkreśliłam, że w takim wypadku nią NIE jestem...może prościej będzie tak:
Elfki = małe cycki
więc drogą dedukcji:
"nie Elfki" (że to tak określę ) = ?
(Matko, co ja piszę )
Ja tm w ogóle się tym filmem nie zachwycałam, tym bardziej aktorami...ale nawalali się mieczami, więc było w porządku x)
No tak, porównując smoki z "Wiedźmina" i "Eragona", to ten drugi wypadł znacznie lepiej
Ostatnio edytowany przez Arvaamaton (2011-07-12 20:46:20)
Offline
Administrator
...więc nie chodzi o alabastrową skórę...? xD
Oczywiście masz rację, tak też zresztą myślałem xd. Ale postaw się w mojej sytuacji, mi nie wypadało tak po prostu o to zapytać, dlatego musiałem to jakoś obejść, używając innych przymiotów elfich pań
Niemniej cieszę się że się zrozumieliśmy jakoś takoś.
Co do smoków, jasne, w Eragonie nieporównywalnie lepszy, jednak jeśli wziąć pod uwagę budżety obu filmów i rok produkcji... No cóż Ale ten smok też nie jest taki jakie sobie wyobrażam, Saphira wyglądała momentalnie jak przerośnięty kurczak. I jeszcze te pióra... błagam! xD
___
A ja? Czym ja jestem?
Kto krzyczy? Ptaki?
Kobieta w kożuszku i błękitnej sukni?
Róża z Nazairu?
Jak cicho!
Jak pusto. Jaka pustka!
We mnie..."
___
Offline