Ogłoszenie


#1 2011-07-05 20:55:40

 c4wjajach

Użytkownik

48946049
Skąd: Za daleko...
Zarejestrowany: 2011-05-28
Posty: 2546
Punktów :   -1 
.: spam-master

Wojna Królestw Rozdział 2!

Na szlaku

Kiedy Blacwin ujrzał wreszcie swoją chatkę nie był wcale szczęśliwy. Świadomość, że mimo łóżka i dachu nad głową nie będzie mógł się położyć, wywoływała w nim ponury nastrój. Zsiadł z konia i podszedł do spróchniałych drzwi. Po krótkim szperaniu, wyjął z kieszeni mały klucz, włożył go do zamku i przekręcił, a właściwie próbował przekręcić zanim się złamał. Półelf zaklął coś pod nosem i podszedł do rumaka. Zdjął z jego grzbietu ciężką sakwę i po chwili już stał za pozostałościami po zniszczonym wejściu. Ciężko mu było pomyśleć, że ta rudera była kiedyś drogim mu domem. Bez przesadnego szacunku zaczął wyjmować wszystkie szuflady i otwierać szafy, jednocześnie dokładnie oglądając ich zawartość. W końcu wyciągnął z ostatniej z wywalonych szuflad starannie zawinięty woreczek. Podrzucił go. Z wnętrza słychać było dźwięk monet.
- Więc jednak nikt tu nie zaglądał…- powiedział zadowolony, po czym przesunął jedną z szaf, uklęknął i wyjął zza pasa swój nóż. Krótką chwilę uderzał ostrzem w to samo miejsce w podłodze, aż wreszcie zrobił dziurę na tyle wielką, żeby był dostęp do ziemi spod niej i żeby dało się zmieścić w tam rękę. Zaczął ostrożnie przerzucać ziemię. W końcu wyciągnął małą, zapleśniałą od wilgoci sakiewkę. W środku znajdował się pokaźnej wielkości szmaragd. Schował go z powrotem i wsunął do sakwy, którą wcześniej „otworzył” drzwi . Za oknem już świtało. Blacwin westchnął, wyszedł, zarzucił pakunek na konia i ruszył w dalsza podróż.
Kiedy wydostał się z lasu, słońce wyjrzało już zza horyzontu. Nastał kolejny męczący dzień. Choć półelf dobrze wiedział, że jeszcze ma sporo przed sobą, nie był już ponury. Warto było nie spać dla tak kosztownego kamienia. Koło południa widział już w oddali miasto, w którym miał zamiar się zatrzymać. Na samą myśl o wielkich tłumach ludzi mylących go z elfem, zaciągnął na głowę kaptur.
- Obyśmy znaleźli sobie jakiś dobry nocleg, co Lancer? –zwrócił się do konia.
Wtem usłyszał czyjś galop i stłumione okrzyki. Chwilę po tym, naprzeciw ujrzał masywnego człowieka z mieczem za pasem. Za nim na koniu wisiał głową w dół młody elf.
- Widzę, że elfa złapaliście człowieku?- zagadnął jeźdźca.
- Ano złapałem.
- Co zrobił?
Obcy spojrzał na niego zdumiony i odparł:
- A musiał? To elf przecie, nie widać?
- Ano widać.- powiedział Blacwin i zszedł konia.
- Masywny mężczyzna chciał go ominąć, lecz ten zatrzymał go.
- A wy co?- zdenerwował się obcy także schodząc z konia- Macie coś przeciw temu?! A może jeszcze zażądacie wypuszczenia tego elfa?!
- Owszem.
- Jaki zuchwały! Ja ci dam zatrzymywać mojego konia!
Nieznajomy wyjął miecz zza pasa i zaatakował od góry. Półelf wyjął szybko nóż ze smoczego zęba i z trudem zablokował nim cios. Wróg machnął znowu, tym razem w brzuch, ale Blacwin odskoczył do tyłu. Przed trzecim ciosem zrobił unik w bok i szybko zaatakował prawe ramię napastnika. Trafił. Obcy zawył z bólu, upuścił mecz i uklęknął łapiąc się za zranioną rękę. To był błąd. Chwilę potem dostał butem w twarz. Człowiek upadł na plecy i zanim zdążył otworzyć oczy, miał już przy gardle swój własny miecz.
- Ty…- Nie zdążył dokończyć. Blacwin nie myśląc o tym, co się stanie, przebił mu gardło.
Przez chwilę stał tak nad martwym ciałem , aż w końcu wyciągnął z niego miecz, wytarł o trawę, schował za pas i podszedł do elfa. Chciał go rozwiązać lecz tamten kopnął go i zaczął się miotać.
- Przestań! Nic ci nie zrobię! Uspokój się!
- Spadaj!
- Mówię przestań! Nie jestem człowiekiem!
Chłopiec przestał się wiercić. Półelf podszedł do boku konia, z którego zwisała głowa ofiary. Spojrzeli na siebie.
- Nie jesteś elfem.
Blacwin zdjął kaptur.
- A człowiekiem?
- Nie.
- To dasz się rozwiązać?
- Kim jesteś?
- Nieważne. Mogłem cię tak zostawić, ale tego nie zrobiłem. Zabiłem nieznanego mi człowieka choć miałem tylko ten nóż. Jedyne co z tego mam to świadomość, że pomogłem dziecku, które widzę pierwszy raz w życiu! To jak? Dasz się rozwiązać?
- Tak.
Chwilę później stali już naprzeciwko siebie. Młodzieniec miał ciemne krótkie włosy i niebieskie oczy.
- Skąd to masz? –zapytał go jak tylko stanął na nogach.
- Co?
- Nóż… to elfickie odznaczenie wojenne, a przecież nie jesteś elfem.
- Znasz się na odznaczeniach?- zapytał nie odpowiadając.
- Tak. Takie noże dostaje się za odwagę na wojnie.
- Aha… daleko masz do domu?
- Jakieś pięć mil.
- Nie tak dużo. Raczej dojdziesz? Matka pewnie się martwi…
- Tak, dojdę.
- Ile już tak jechałeś?
- Ten zbir robił sporo przerw. Od pięciu godzin tak wisiałem.
- Głodny pewnie jesteś.
Chłopiec przytaknął.
Blacwin wyciągnął z sakwy kawałek chleba i jabłko.
- Weź i idź, tylko żebyś nie wpadł w kolejne tarapaty.
- Dziękuję!- Powiedział młody elf odchodząc.
- A i jeszcze jedno… nie mów w domu kto cię uratował. Powiedz, że uciekłeś mu jak się zdrzemnął… w każdym razie, mnie tu nie było, a jemu nic nie jest. Rozumiesz?
- Ale…
- Rozumiesz?!
- Tak.
- Więc idź już i pamiętaj, sam uciekłeś. Im mniej ludzi i elfów wie o mnie, tym lepiej.

Ostatnio edytowany przez c4wjajach (2011-07-05 20:56:47)

Offline

 

#2 2011-07-05 20:57:23

 c4wjajach

Użytkownik

48946049
Skąd: Za daleko...
Zarejestrowany: 2011-05-28
Posty: 2546
Punktów :   -1 
.: spam-master

Re: Wojna Królestw Rozdział 2!

Jak są jakieś błędy to piszcie.

Ostatnio edytowany przez c4wjajach (2011-07-06 13:28:57)

Offline

 

#3 2011-07-06 13:41:07

 Szifer

Użytkownik

9810473
Zarejestrowany: 2011-02-06
Posty: 5022
Punktów :   -5 

Re: Wojna Królestw Rozdział 2!

Całkiem fajne, niektóre odpowiedzi są śmieszne.
"- Nie tak dużo. Raczej dojdziesz? Matka pewnie się martwi…
- Tak, dojdę."
To mnie trochę rozbawiło Jak coś to powinien być trochę szyk zdania zmieniony, lub coś. Ale ogólnie fajnie, że "mój" nóż się przydał i szkoda drzwi, ale co zrobić jak się klucz złamał Czekam na następne części


https://scontent-arn2-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xaf1/v/t1.0-9/12366224_963531483722707_6375285450185723831_n.jpg?oh=cc08e9a6a1a9d6bb7f613cf50b9847d7&oe=571886AD

Offline

 

#4 2011-07-06 18:54:55

 c4wjajach

Użytkownik

48946049
Skąd: Za daleko...
Zarejestrowany: 2011-05-28
Posty: 2546
Punktów :   -1 
.: spam-master

Re: Wojna Królestw Rozdział 2!

Blacwin kazał chłopakowi samemu iść, żeby nie robił mu kłopotów jak dojedzie pod miasto ale fakt, trochę to śmiesznie zabrzmiało A co do drzwi, to ta rudera i tak by się w końcu rozwaliła, poza tym była pomiędzy lasem a miastem a to niezbyt dobre położenie. Nie myślałem, że znajdzie się ktoś, kto napisze coś pod KAŻDYM do tej pory rozdziałem (no i prologiem). Następna część na pewno będzie niedługo. Max tydzień ale myślę, że mniej

Ostatnio edytowany przez c4wjajach (2011-07-06 18:55:20)

Offline

 

#5 2011-07-07 09:34:07

 Amras Helyänwe

Administrator

7892318
Skąd: Stamtąd
Zarejestrowany: 2010-07-24
Posty: 3484
Punktów :   -7 
.: Tu eşti dragostea vieţii mele.

Re: Wojna Królestw Rozdział 2!

Nie myślałem, że znajdzie się ktoś, kto napisze coś pod KAŻDYM do tej pory rozdziałem

No widzisz. Piszesz ciekawie, więc i Twoje teksty są poczytne u nas


-----------------------------------------------------------------------------------------------



http://oi62.tinypic.com/lzmtx.jpg

___

A ja? Czym ja jestem?
Kto krzyczy? Ptaki?
Kobieta w kożuszku i błękitnej sukni?
Róża z Nazairu?
Jak cicho!
Jak pusto. Jaka pustka!
We mnie..."
___

Offline

 

#6 2011-07-07 10:28:47

 c4wjajach

Użytkownik

48946049
Skąd: Za daleko...
Zarejestrowany: 2011-05-28
Posty: 2546
Punktów :   -1 
.: spam-master

Re: Wojna Królestw Rozdział 2!

Dzięki

Offline

 

#7 2011-07-07 11:49:39

 Szifer

Użytkownik

9810473
Zarejestrowany: 2011-02-06
Posty: 5022
Punktów :   -5 

Re: Wojna Królestw Rozdział 2!

Rzeczywiście, potrafisz wzbudzić ciekawość u czytelnika... A przynajmniej u takich maniaków jak my


https://scontent-arn2-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xaf1/v/t1.0-9/12366224_963531483722707_6375285450185723831_n.jpg?oh=cc08e9a6a1a9d6bb7f613cf50b9847d7&oe=571886AD

Offline

 

#8 2011-07-07 12:30:39

 c4wjajach

Użytkownik

48946049
Skąd: Za daleko...
Zarejestrowany: 2011-05-28
Posty: 2546
Punktów :   -1 
.: spam-master

Re: Wojna Królestw Rozdział 2!

Maniaków czy nie, to akurat nieważne. I taki i taki czytać umie

Offline

 

#9 2011-07-07 17:16:20

 Szifer

Użytkownik

9810473
Zarejestrowany: 2011-02-06
Posty: 5022
Punktów :   -5 

Re: Wojna Królestw Rozdział 2!

Ja się dopiero uczę, dlatego, żeby lepiej czytać czytam wszystkie posty na forum


https://scontent-arn2-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xaf1/v/t1.0-9/12366224_963531483722707_6375285450185723831_n.jpg?oh=cc08e9a6a1a9d6bb7f613cf50b9847d7&oe=571886AD

Offline

 

#10 2011-07-07 19:05:31

 c4wjajach

Użytkownik

48946049
Skąd: Za daleko...
Zarejestrowany: 2011-05-28
Posty: 2546
Punktów :   -1 
.: spam-master

Re: Wojna Królestw Rozdział 2!

ciekawe zajęcie. ja osobiście w tylu rozmowach jestem, że sam ledwo nadążam z odpowiedziami ale raczej wiecie bo wy tez w tych co ja

Ostatnio edytowany przez c4wjajach (2011-07-07 19:14:04)

Offline

 

#11 2011-07-17 12:43:34

 Szifer

Użytkownik

9810473
Zarejestrowany: 2011-02-06
Posty: 5022
Punktów :   -5 

Re: Wojna Królestw Rozdział 2!

Co racja to racja


https://scontent-arn2-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xaf1/v/t1.0-9/12366224_963531483722707_6375285450185723831_n.jpg?oh=cc08e9a6a1a9d6bb7f613cf50b9847d7&oe=571886AD

Offline

 

#12 2011-07-26 19:56:02

 Dearien

http://fotoo.pl//out.php/i126697_za-yadminh.jpg

22692500
Skąd: Ziemie Pomorskie
Zarejestrowany: 2010-07-25
Posty: 812
Punktów :   -39 

Re: Wojna Królestw Rozdział 2!

Przylacze sie do wypowiedzi towarzyszy, ale brakuje mi tu czegos. Moze tylko ja jestem tak wrazliwy, ale akcja dzieje sie zdecydowanie zbyt szybko. Sam popatrz, dotarles do chaty, ograbiles ja, nadjechales w okolice miasta, zabiles czlowieka i porozmawiales z elfim dzieckiem, a to wszystko w 3 minuty Ale fabula wciaga.


http://t0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRxqPgBW4QmpI3ZFVP7mbg9rDykFP8FmXlmOK2apVAdGOA1TqAf

Offline

 

#13 2011-07-26 19:59:47

 Szifer

Użytkownik

9810473
Zarejestrowany: 2011-02-06
Posty: 5022
Punktów :   -5 

Re: Wojna Królestw Rozdział 2!

Jak już się wziął do krytykowania to się wział Good work Dearien


https://scontent-arn2-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xaf1/v/t1.0-9/12366224_963531483722707_6375285450185723831_n.jpg?oh=cc08e9a6a1a9d6bb7f613cf50b9847d7&oe=571886AD

Offline

 

#14 2011-07-26 20:05:56

 Dearien

http://fotoo.pl//out.php/i126697_za-yadminh.jpg

22692500
Skąd: Ziemie Pomorskie
Zarejestrowany: 2010-07-25
Posty: 812
Punktów :   -39 

Re: Wojna Królestw Rozdział 2!

Amras ostatnio coraz mniej bledow wytyka, a ktos musi to robic


http://t0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRxqPgBW4QmpI3ZFVP7mbg9rDykFP8FmXlmOK2apVAdGOA1TqAf

Offline

 

#15 2011-07-26 20:08:13

 Szifer

Użytkownik

9810473
Zarejestrowany: 2011-02-06
Posty: 5022
Punktów :   -5 

Re: Wojna Królestw Rozdział 2!

Masz rację Ja też tylko zalet ostatnio szukam


https://scontent-arn2-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xaf1/v/t1.0-9/12366224_963531483722707_6375285450185723831_n.jpg?oh=cc08e9a6a1a9d6bb7f613cf50b9847d7&oe=571886AD

Offline

 
Ikony

Nowe posty

Brak nowych postów
Tematy przyklejone
Tematy zamknięte

Rangi
Administratorzy
Moderatorzy
Zasłużeni
Użytkownicy

______________________________________________________________________________________________ ______________________________________________________________________________________________ ______________________________________________________________________________________________


______________________________________________________________________________________________ ______________________________________________________________________________________________ ______________________________________________________________________________________________ _______________________________________ ========================================================================

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi

[ Generated in 0.042 seconds, 7 queries executed ]