Jeszcze A'propos Amrasa -
Amras miał i ma ciężkie życie - postanowiłem więc, że mu 'dopierdolę' <sorka>.
Nie wiem jak inni, ale mnie trudno jest wykreować postać, wobec której byłbym tak okrutny ; ) Tym bardziej, jeśli nosi ona mój pseudonim artystyczny ; ) Stworzyłem już kilku Dearienów, w tym jeden miał być typowo czarnym charakterem o nieco neutralnym punkcie widzenia, ale... nie wyszło ;( Załamałem się i w ostatniej chwili zrobiłem z niego honorowego "bohatera" xD
To samo chciałbym powiedzieć Sarumo, której Dralann nie krępuje się przed gnojeniem innych To jest coś, nad czym staram się pracować xD Uzyskać taki punkt obiektywizmu, żeby spod mojego pióra, tudzież klawiatury, wyszło coś oryginalnego ; )
Offline
Pirat Dearien już jest genialny i tak
'Zaciukać kutafonów' : D
Offline
Ten tekst mnie rozwalił To mój 2500 post Nie gratulujcie Zastanawiam się Sarumo, jak widzisz mojego boga w całości, skoro jeszcze go nie opisałem? Mi się troche kojarzy z obrazkiem mrocznego krasnoluda z gry warlords Battlecry 2 Ale w zasadzie nie mam poysłu na jego charakter. Coś wymyślę, ale nie potrafię jeszcze opisać charakteru obu Sigionów ( ten z Historii, to tai miły nie znający złą chłopczyk, a ten najemnik, który miał wmjś belitosny, a wychodzi na dobrodusznego i rumieniącego się przy dziewczynach xD )
Offline
Szifer napisał:
Nie gratulujcie Zastanawiam się Sarumo, jak widzisz mojego boga w całości, skoro jeszcze go nie opisałem?
Widzę Sigiona, nie jego boga I to bardziej intuicyjnie i jest to raczej moje własne wyobrażenie, niż Twój opis. Mogłabym go narysować kiedyś :3
Offline
Szifer, skup się na symbolice, a potem z tego ułóż obraz tego bóstwa. Np. podczas walki używa młota kowalskiego - już masz tutaj nawiązanie do kowala i wojaka ; ) A charakter wymyślisz. Widzę, że z postacią masz ten sam problem co ja xD Mi tez wychodzi poniekąd milusiński xD Ale chyba jakoś to pokonamy i "spłodzimy" porządnych skurwieli ; )
Offline
Administrator
Dzięki Szifer za dobre słowo xD
Młot jak dla mnie, poza siłą, może być także symbolem agresji i ogólnego 'nie-patyczkowania się'. Jako broń, jest to dość mało subtelny oręż, gdzie atakujący polega raczej na sile która miażdży, niż na finezji. No chyba że orężem nie będzie młot, ten będzie tylko dodatkiem
Zadaj też sobie pytanie, co mogło go skłonić wyboru Sigiona na swojego podopiecznego. Najprawdopodobniej odnalazł w nim cechy, które ceni, i które prawdopodobnie mają wspólne. Tak więc zastanów się jaki jest Sigion, a będziesz wiedział, jaki będzie jego bóg
Życzę kreatywności i wielu pomysłów. Czekamy z niecierpliwością, musimy jeszcze wszakże ustalić kilka innych spraw dot. bóstw
___
A ja? Czym ja jestem?
Kto krzyczy? Ptaki?
Kobieta w kożuszku i błękitnej sukni?
Róża z Nazairu?
Jak cicho!
Jak pusto. Jaka pustka!
We mnie..."
___
Offline
Administrator
Żartownisie się znaleźli xD Ale cicho, tutaj ma nie być spamu
___
A ja? Czym ja jestem?
Kto krzyczy? Ptaki?
Kobieta w kożuszku i błękitnej sukni?
Róża z Nazairu?
Jak cicho!
Jak pusto. Jaka pustka!
We mnie..."
___
Offline