Gdybym nie pomyślał o nagrodzie, to dalej byś miał Myślałem tez o tym, żebyś jakieś składniki może z niego zebrał, ale w zasadzie jesteśmy chyba za mało doświadczeni na takie rzeczy, a na razie to by się jedynie wiedźminowi przydało
Offline
Tak, ja jestem bardziej od ozywiania a moje czary sa glownie ofensywne, nie od badania, co innego heian. A o nagrodzie sam pomyslalem wiec jakbys nie urznal mu lba to sam bym to zrobil
Offline
Jak na razie przygode sie z toba pisze swietnie tylko czasem sie gubie w twoich dialogach co kto mowi ale ogolnie fajny duet amras ustawil a zapowiadalo sie z postaciami srednio. Chociaz podejrzewam ze nawet po tej akcji co wymysle i tak brdziemy na wszystlich czekac xD
Offline
Takie buty dlatego taki miły był ten najemnik mimo kłótni w wieży ale nie powiem, sam chciałem kogoś silnego do kopania grobów zamiast pytać ludzi z yev, choć amras pisał inaczej chyba najlepszy zestaw ludzi: mag i tank
Offline
miło że się o mnie troszczysz xD ale w jeden wieczor walczylismy razem, pzywialismy trupy, smialismy sie, pilismy w karczmie i tlukli przestepcow... to moze byc poczatek pieknej przyjazni jeszcze dojdzie to ze nie tylko ty lubisz zadawac ból. mam tortury na 2 wiec wymyslilem na starcie ze cimeries za mlodu byl takze czeladnikiem katowskim
Offline