Administrator
Cóż, film raczej głośny, ale nie oglądałem. Słyszałem od koleżanki raczej nieprzychylną opinię, a ona 'siedzi' w filmach, więc wie co i jak. Ale gusta są różne... Polecasz? ;>
___
A ja? Czym ja jestem?
Kto krzyczy? Ptaki?
Kobieta w kożuszku i błękitnej sukni?
Róża z Nazairu?
Jak cicho!
Jak pusto. Jaka pustka!
We mnie..."
___
Offline
Jak najbardziej Może ja nie znam się na failmach, jednak zaskakujesz mnie, mówiąc, że ktoś uważa iż film nie jest dobry. Ja osobiście po obejrzeniu tego filmu w kinie poszedłem na niego jeszcze raz
Offline
Administrator
Wow, rzeczywiście się chyba skuszę. Dokładne słowa koleżanki brzmiały "jest przereklamowany". Ale co tam koleżanka, bez powodu 2 razy byś na jeden film nie szedł, nie?
Mógłbyś pokrótce opisać fabułę? Nie chce mi się czytać recenzji, bo te rzadko odpowiadają moim wrażeniom o dziełach, a opisy oczywiście nie są obiektywne
Kilka słów chociażby
___
A ja? Czym ja jestem?
Kto krzyczy? Ptaki?
Kobieta w kożuszku i błękitnej sukni?
Róża z Nazairu?
Jak cicho!
Jak pusto. Jaka pustka!
We mnie..."
___
Offline
Główny bohater, Dominik, na swojej studniówce założył się, że jak dwie dziewczyny będą się lizać, to on będzie się lizał ze swoim kumplem. Oczywiście lizali się. Filmik trafił do neta. Na początku bawiło go to, bo uważał, że to dobry żart ze studniówki, czy coś. Jednak potem, kiedy ćwiczył z tym kolesiem na judo, to ten założył na nim jakąś dźwignię, tak, że leżał na nim całym ciałem. okazało się, że Dominik jest gejem i się spuścił. Ten zrobił na niego najazd w necie, tak, że go wszyscy na facebookach i innych pierdołach wyśmiewali. W tym samym czasie skomentował filmik kolesiówy, która się cięła. Ona odpowiedziała mu, a on znowu i wywiąząła się miezy nimi rozmowa. Zaczęli spotykac się w grze wirtualnej ( coś w tylu second world ) i tam został wciągnięty do sali samobójców - ekipy osób, które podążały za śmiercią. Ich królową była właśnie ta dziewczyna. Chłopak zaczął coraz rzadziej wychodzić z domu, aż w końcu przez 10 dni nie wychodził z pokoju ( to nic, ta dziewczyna siedziała 3 lata! ). Rodzice nie zwrócili na to uwagi, bo byli zbyt zajęci pracą ( ojciec polityk, matka dyrektorka jakiejś wielkiej firmy z ubraniami, zdradzali się nawzajem ). W końcu rodzice dowiedzieli się o tym i zatrudnili psychologa, który jednak nie był w stanie pomóc mu przed maturą. Zwolnili go i zatrudnili psycholożkę ( Natalia z Ojca Mateusza ), która nawet bez spojrzenia na niego chciała mu od razu przypisać tabletki. Ostatecznie właśnie te tabletki Dominik miał załatwić dziewczynie z neta. Reszty nie powiem, bo zepsuję Ci film
Offline
Administrator
No, trzy dni temu oglądałem ten film (tak trzy po trzy, w zasadzie siostry oglądały a ja się jedynie przyglądałem). Doszedłem do wniosku, że jednak muszę go obejrzeć. Wydaje się bardzo ciekawy, rzeczywiście, warto go zobaczyć
___
A ja? Czym ja jestem?
Kto krzyczy? Ptaki?
Kobieta w kożuszku i błękitnej sukni?
Róża z Nazairu?
Jak cicho!
Jak pusto. Jaka pustka!
We mnie..."
___
Offline
Administrator
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]
___
A ja? Czym ja jestem?
Kto krzyczy? Ptaki?
Kobieta w kożuszku i błękitnej sukni?
Róża z Nazairu?
Jak cicho!
Jak pusto. Jaka pustka!
We mnie..."
___
Offline
A ja szczerze mówiąc miałam okazję oglądać a nie oglądałam.. I nie wiem czy się skusić, bo jeśli mam płakać ? Nie lubię, mnie filmy raczej nie wzruszają... Może kiedyś się skuszę Słyszałam, że ten film ciężko zrozumieć, więc jestem trochę ciekawa Ale to już czas pokaże Jak obejrzę to do końca zrecenzuję
Offline
Widziałam. Poza tym, że film sam w sobie jest najprawdopodobniej plagiatem jakiejś francuskiej chyba produkcji jest dobry. Przynajmniej lepszy od większości polskich produkcji ostatnich lat.
I trzeba postawić sprawę jasno-film NIE mówi o zagrożeniach, które czyhają w internecie. Raczej o lukach w zaplanowanym nam życiu i wrażliwej młodzieży na której się to odbija.
Gierszał, czy jak mu tam było grał naprawdę wiarygodnie, ale jakoś smutny koniec w ogóle mną nie ruszył. Był zbyt oczywisty i srutututu. W każdym razie miły film, warto obejrzeć, może nawet dla niektórych, by poszerzyć horyzonty.
Offline
Szifer napisał:
Ja mam jak coś To musisz wbić do mnie, to Ci pożyczę
Masz jutro czas ? Tylko tak wieczorem, bo po południu umówiona jestem
Offline
To uważaj , bo kiedyś zapukam
Przyszykuj płytę, popcorn połóż obok mikrofalówki Bo ja terminu nie znam
Offline