Kocham Eragona, na każdą część czekałam z niecierpliwością. Wreszcie jest! Ostatnia część ukochanego cyklu! Z zapartym tchem wzięłam się do czytania... by po kilku rozdziałach rzucić książką. To nie jest to co było wcześniej, jest nudno, przewidywalnie i nie mogę znieść tego że Wspaniała-cudowna-piękna-idealna Arya dostała ostatniego smoka, że Eraś jest takim samym dzieciakiem jakim był, wszechwładny Roran. To nawet nie jest ten sam język, miałam wrażenie jakby Dziedzictwo nie napisał Paolini. Odwalił fuszerkę, wszyscy na ostatni tom się rzucili, zarobił i to "najważniejsze". Dla mnie Dziedzictwo skończyło się na Brisingr.
Offline
W Brisingrze rzeczywiście były fajne motywy, ale o jednak nie to samo co najstarszy W Brisingrze najnudniejszą częścią bło głosowanie na króla krasnoludów, mimo iż każdy wiedział kto wygra... A on to ciągnął, jakby tylko to robił w życiu
Offline
Jka dla mnie to tej serii mogłoby w ogóle nie byc i byłoby lepiej na świecie.
Offline
Nie czytalam ostatniego tomu, ale po tym, jak zakonczyl sie poprzedni zastanawiam sie, czy w ogole zaczynac...
Offline
Administrator
Zawsze warto dokańczać zaczęte serie książek
Mi się tam najbardziej w Brisingrze podobało ukazanie kościoła z Helgrindu, ale reszta też nie powalała na kolana. Gdzieś się zagubił klimat fantastycznej opowieści, wszystko stało się takie jakieś... no, płaskie, zwyczajne i nudne. Za dużo walki <nie sądziłem, że kiedykolwiek to napiszę xd>, za mało innych wątków.
Zgadzam się z Arien, że to było po prostu słabe, pisane jakby na siłę, byle skończyć i zbierać tantiemy.
Jak smok będzie dla Rorana to chyba popełnię seppuke przed domem Paoliniego. To samo w przypadku Aryi.
Heh... To ja się chyba będę powoli żegnał, w końcu, obietnica to obietnica... xD
Przewidywalne jest zaś, by galbatorix miał drugiego smoka
O, ale za to Szifer źle strzelił
___
A ja? Czym ja jestem?
Kto krzyczy? Ptaki?
Kobieta w kożuszku i błękitnej sukni?
Róża z Nazairu?
Jak cicho!
Jak pusto. Jaka pustka!
We mnie..."
___
Offline
Eragon jest głupi
Offline
Przewidywalne jest zaś, by galbatorix miał drugiego smoka
O, ale za to Szifer źle strzelił
Nawet nie pamiętam, że coś takiego napisałem Ale źle strzeliłem. Nie powiem, że zepsuliście mi zabawę, bo jeszcze nie czytałem ostatniej cześci tomu 2, ale po trochu zaspokoiliście moją ciekawość I tak od kilku dni nosze się z zamiarem wydania cięzko zarobionej kasy na właśnie tom 2 A póki co zaspokajam się czytając Kryptę Vyllariona Nie wiecie co to za książka?? To wejdźcie na te zapomniane smoki.nightwood i zobaczcie jak rozdział po rozdziale krytykuję książkę Rafała ( WamipRa )
Offline
Administrator
Heh, u mnie klan pokrył się już kilkucentymetrową warstwą kurzu... Poza tym, nie sądzę, by Rafał był chętny dać mi swą twórczość do skrytykowania po ostatnim xD
___
A ja? Czym ja jestem?
Kto krzyczy? Ptaki?
Kobieta w kożuszku i błękitnej sukni?
Róża z Nazairu?
Jak cicho!
Jak pusto. Jaka pustka!
We mnie..."
___
Offline
Chyba zapomniałeś, że wstawił ją na forum Tylko nie jestem pewien czy całą Nie powiem, bardzo fajną książeczkę napisał, strasznie ściął koniec, ale ogólnie miodzio Wytknąłem mu milion rzeczy, ale książka jest całkiem wciągająca Mimo, że nie jest zbyt długa ( 17 rozdziałów ) jako książka kieszonkowa znalazłaby miejsce w mojej kieszeni Tylko mu tego nie mówcie, bo jeszcze będzie z siebie dumny Od razu zastrzegam! Zero cytowania na klanowym SB!!!
Offline
Administrator
Nie martw się, nie sądzę bym miał zajrzeć na sb xD A o Kicię chyba nie musisz się martwić, ona by Cię nie wydała
No może i wstawił, ale to chyba nie jest całość. Poza tym, na pierwszy rzut oka widać literówki, a ja wolałbym towar gotowy i wypieszczony ;p
___
A ja? Czym ja jestem?
Kto krzyczy? Ptaki?
Kobieta w kożuszku i błękitnej sukni?
Róża z Nazairu?
Jak cicho!
Jak pusto. Jaka pustka!
We mnie..."
___
Offline
A Amras jak zwykle się czepia Literówki, pf! W książce, którą ostatnio czytałam tez były literówki
Offline
Administrator
Czepiam się, albowiem w tych względach jestem niepoprawnym perfekcjonistą, i nikomu nie wysłałbym choćby zarysu opowiadanka z błędami I to pewnie stąd się moje uprzedzenie bierze, ale cóż począć xd
Wreszcie, Sziferze. Ten fragment pisany niedawno, czy dawno? Bo tak sobie rozkminiałem właśnie niedawno, czy przypadkiem tam nie zarzuciłeś pomysłu, a na to musiałbym gwałtownie zareagować xD
___
A ja? Czym ja jestem?
Kto krzyczy? Ptaki?
Kobieta w kożuszku i błękitnej sukni?
Róża z Nazairu?
Jak cicho!
Jak pusto. Jaka pustka!
We mnie..."
___
Offline