Może to, że moje? A Amras za to nie potrafi docenić. Zmieszał z błotem polskie okładki Wiedźmina
Offline
Administrator
Nie zmieszałem, napisałem tylko, że WEDŁUG MNIE są kiepskie. Innym mogą się podobać, mi nie ;p
Poza tym Twoje dzieła a okładki to odmienne sprawy, a nie o okładkach właśnie rozmawiamy
___
A ja? Czym ja jestem?
Kto krzyczy? Ptaki?
Kobieta w kożuszku i błękitnej sukni?
Róża z Nazairu?
Jak cicho!
Jak pusto. Jaka pustka!
We mnie..."
___
Offline
W dziale grafika chyba można, nie? Mówiąc 'zmieszałeś z błotem' miałam na myśli to, że oceniłeś je kiedyś jako słabsze od tych hiszpańskich (chyba) zdjąteczek. Zaraz padnie de gustibus non est disputandum, co? Nie znoszę tego tekstu
Offline
Administrator
no bo lepsze zdjęcia od tych marnych rysunków Zresztą, ja już wszystko w tej sprawie powiedizałem, nie potrafię docenić, bo nigdy sam nie rysowałem.
Nie, nie używam zwykle tego 'argumentu', bo i mi czasami działa na nerwy
___
A ja? Czym ja jestem?
Kto krzyczy? Ptaki?
Kobieta w kożuszku i błękitnej sukni?
Róża z Nazairu?
Jak cicho!
Jak pusto. Jaka pustka!
We mnie..."
___
Offline
No i dobra, ale w tym temacie faktycznie nie ma co kontynuować, bo już wszystko zostało powiedziane, a i tak się nie dogadamy. Wiedz tylko, że odpierdzielenie takiej ilustracji też wymaga sporo pracy i talentu
Offline
Ładne (:
Offline
Użytkownik
Odświeżam wątek;p!
O kurcze! Ale piękne!
Masz niesamowity talent!!! Chcę zobaczyć więcej:) Wrzucaj:)
Zawsze chciałam umieć rysować choć odrobinę tak ładnie jak Ty...
Offline
Bo Sarumo to Sarumo Ona umie i wie o tym Ja kiedyś, kiedyś widziałam ten wątek, ale z racji mojej "nowości" nie chciałam komentować <psz, psz, ostrzegali, że Sarumo jest wredna itd. > xD I mi się naprawdę podoba, a szczególnie ten Czarnoksiężnik, który tak bokiem stoi Ahhh
Offline
Administrator
No nie słodźcie jej tak, bo popadnie w samozachwyt xd A kiedy nowe rysunki?
___
A ja? Czym ja jestem?
Kto krzyczy? Ptaki?
Kobieta w kożuszku i błękitnej sukni?
Róża z Nazairu?
Jak cicho!
Jak pusto. Jaka pustka!
We mnie..."
___
Offline
o, nie zauważyłam tych pochlebnych komentarzy, ale dziękuję, dziękuję Nowe rysunki... pomijając sam fakt, że ostatnio nie mam ani pomysłów, ani czasu i bardziej cofam się w umiejętnościach, niżeli je rozwijam. Ale za jakiś... miesiąc postaram się coś wstawić
Offline
D: Więc to nieprawda, że uważasz, że maluję rzygając?
Offline
Po pół roku chyba pora trochę zaktualizować temat Nie aktualizowałam, bo przyznam się- nie mam czym. Zacofanie plastyczne postępuje i coraz trudniej narysować coś bez fiuta na czole,
To najpierw dwa szybkojeby z zeszytów.
I zakichana reszta
Offline